Nowy kierowca dostanie szansę w F1. Ujawniono szczegóły

Materiały prasowe / Aston Martin / Na zdjęciu: Felipe Drugovich
Materiały prasowe / Aston Martin / Na zdjęciu: Felipe Drugovich

Przy okazji GP Włoch w bolidzie Aston Martina zobaczymy nowego kierowcę. Szansę występu w pierwszym treningu F1 na Monzie otrzyma rezerwowy Felipe Drugovich. Brazylijczyk przejmie samochód Lance'a Strolla.

Zgodnie z regulaminem Formuły 1, każdy zespół musi oddać dwie sesje treningowe tzw. młodym kierowcom, czyli zawodnikom, którzy wzięli udział w maksymalnie dwóch Grand Prix. Aston Martin postanowił, że podczas GP Włoch zrealizuje część obowiązku wynikającego z przepisów. Dlatego Felipe Drugovich przejmie na godzinę bolid Lance'a Strolla.

Dla młodego Brazylijczyka będzie to sentymentalny powrót, bo właśnie na Monzy przed dwunastoma miesiącami zapewnił sobie tytuł mistrza Formuły 2. Równocześnie będzie to jego kolejny kontakt z modelem AMR23. Wcześniej Drugovich siedział w kokpicie Aston Martina przy okazji przedsezonowych testów F1 w Bahrajnie, gdy Stroll leczył złamane nadgarstki.

Aston Martin występ Drugovicha w treningu F1 przed GP Włoch określa mianem "kolejnego etapu rozwoju po zrealizowaniu programu testów, w ramach którego brazylijski kierowca jeździł modelem AMR21 na torach Silverstone, Catalunya i Red Bull Ring".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje Radwańskiej. Kibice mogą jej pozazdrościć

Brytyjczycy podkreślili, że występy w testach i treningach F1 mają zapewnić Drugovichowi "umiejętności i doświadczenie niezbędne do rywalizacji na najwyższym poziomie w sportach motorowych, pomagając mu w ciągłym rozwoju jako kierowcy".

- Nie mogę się doczekać wejścia do kokpitu AMR23. Bolid spisywał się świetnie podczas przedsezonowych testów i fascynujące będzie zobaczyć, jak poprawił się od tego czasu. Spędziłem sporo czasu w symulatorze, pomagając w rozwoju bolidu i zrozumienie, jak ma się to do rzeczywistości, będzie dla mnie niezwykle cenne - przekazał kierowca z kraju kawy.

Drugovich, po tym jak zdobył tytuł mistrzowski w F2 w sezonie 2022, nie znalazł zatrudnienia w F1 w roli etatowego kierowcy i dlatego wybrał pracę jako rezerwowy Aston Martina. Obecnie nic nie wskazuje na to, aby sytuacja 23-latka miała się zmienić w przyszłym roku.

Czytaj także:
- Poważna kontuzja w F1. Jest decyzja ws. zastępstwa
- Schumacher pozbawiony rekordu w F1. Wszystko przez Alonso

Źródło artykułu: WP SportoweFakty