Drugi trening Formuły 1 przed GP Holandii rozpoczął się od niespodziewanych kłopotów Oscara Piastriego i Daniela Ricciardo. Pierwszy z kierowców stracił panowanie nad bolidem McLarena w zakręcie i uderzył w bariery, a jadący z tyłu reprezentant Alpha Tauri został zdekoncentrowany tym incydentem i również trafił w bandę.
Samochody Piastriego i Ricciardo nie były w stanie samodzielnie powrócić do alei serwisowej, więc konieczne było przerwanie treningu czerwoną flagą i wykorzystanie specjalnych dźwigów. Oznaczało to też, że obaj Australijczycy nie pojawili się więcej na torze.
Przerwa w popołudniowym treningu trwała ponad dziesięć minut, a po wznowieniu sesji mieliśmy symulację kwalifikacji, bo cała stawka wyjechała na miękkich oponach. Najlepiej ich potencjał wykorzystał Lando Norris. Brytyjczyk z czasem 1:11.330 zameldował się na czele stawki. Nawet Max Verstappen nie był w stanie poprawić jego rezultatu, będąc wolniejszym o 0,023 s.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: on ciężko trenuje, ona wygrzewa się na łodzi
Po zakończeniu sesji nieco pracy będą mieć stewardzi. W pokoju sędziowskim pojawią się Nico Hulkenberg i Max Verstappen. Niemiec na początku treningu przyblokował rozpędzonego Holendra i może spodziewać się karnego przesunięcia na polach startowych.
Do bolidu w popołudniowym treningu powrócił Carlos Sainz, po tym jak w pierwszej sesji za kierownicą Ferrari znajdował się Robert Shwartzman. Dla Hiszpana były to trudne minuty. 28-latek zaliczył m.in. wyjazd na pobocze, a szesnasty czas nie wróży dobrze przed dalszą częścią GP Holandii. Również Charles Leclerc nie wykorzystał potencjału miękkich opon, znajdując się dopiero na jedenastym miejscu.
F1 - GP Holandii - 2. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lando Norris | McLaren | 1:11.330 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.023 |
3. | Alexander Albon | Williams | +0.269 |
4. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.308 |
5. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +0.390 |
6. | Pierre Gasly | Alpine | +0.436 |
7. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.487 |
8. | Lance Stroll | Aston Martin | +0.505 |
9. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | +0.527 |
10. | Fernando Alonso | Aston Martin | +0.533 |
11. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.585 |
12. | Logan Sargeant | Williams | +0.604 |
13. | Esteban Ocon | Alpine | +0.671 |
14. | George Russell | Mercedes | +0.679 |
15. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +0.744 |
16. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.763 |
17. | Kevin Magnussen | Haas | +1.074 |
18. | Nico Hulkenberg | Haas | +1.363 |
19. | Oscar Piastri | McLaren | +1.571 |
20. | Daniel Ricciardo | Alpha Tauri | +1.766 |
Czytaj także:
- Syn miliardera porzuci F1? Może zostać tenisistą!
- Kierowcy Orlen Team w padoku F1. Wyjątkowe przeżycie młodych Polaków