Verstappen pobije rekordy Hamiltona? Były właściciel zespołu nie ma wątpliwości

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen i Lewis Hamilton (po lewej)
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen i Lewis Hamilton (po lewej)

Wieloletnia dominacja Mercedesa w F1 sprawiła, że Lewis Hamilton ustanowił wiele rekordów, które wydają się być nie do pobicia. Jednak Eddie Jordan przewiduje, że już wkrótce większość osiągnięć Brytyjczyka z kart historii wykreśli Max Verstappen.

Max Verstappen jest na najlepszej drodze do tego, by w wieku 25 lat zostać trzykrotnym mistrzem świata Formuły 1. Holender po ostatniej wygranej w GP Miami odskoczył w klasyfikacji mistrzostw Sergio Perezowi, a dominacja Red Bull Racing pozwala sądzić, że dalsza część kampanii będzie przebiegać pod dyktando "czerwonych byków".

Holenderskiemu kierowcy obecnie daleko do najlepszych w historii F1. Wieloletnia dominacja Mercedesa sprawiła, że liczby Lewisa Hamiltona w tym aspekcie są niezwykle imponujące. Brytyjczyk ma 103 zwycięstwa na koncie, podczas gdy jego młodszy rywal triumfował dotąd 38 razy. Nie mówiąc o tym, że 38-latek siedmiokrotnie zostawał mistrzem świata, podobnie jak Michael Schumacher.

Obecna umowa Maxa Verstappena z Red Bullem wygasa po sezonie 2028 i zdaniem Eddiego Jordana, może ona uczynić z Holendra najlepszego kierowcę w dziejach F1. Były właściciel zespołu z Silverstone prognozuje bowiem, że w najbliższej przyszłości nikt nie będzie w stanie pokonać "czerwonych byków".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zerwał pajęczynę. Tego gola można oglądać w kółko

- Wierzę, że Max z czasem stanie się najlepszym kierowcą wszech czasów. Pod warunkiem, że dopisze mu zdrowie i nie dozna żadnych kontuzji. Trzymajmy za to kciuki - powiedział Jordan w podcaście "Formula For Success".

- Max fenomenalną postawę za kierownicą bolidu. Jest agresywny, gdy musi być agresywny. Gdy sytuacja tego wymaga, to jest twardy. Jest też sprytny i wie, jak odpowiednio dbać o samochód - dodał 75-latek.

Irlandczyk nie ma wątpliwości, że Red Bull w kolejnych latach pozostanie siłą dominującą w F1, co będzie sprzyjało Verstappenowi. - Max musi mieć nadzieję, zwłaszcza po śmierci Dietricha Mateschitza, że zespół pozostanie tak samo silny jak w ostatnich latach. Jednak z takimi ludźmi jak Christian Horner czy Adrian Newey, nie widzę żadnego problemu na krótką metę - ocenił Jordan.

- Max jeszcze będzie rósł w siłę. Nie chciałbym być w tej chwili innym kierowcą F1, który ma nadzieję na zostanie mistrzem świata, bo wiem, jak trudno będzie pokonać Verstappena - podsumował.

Czytaj także:
- Nadchodzą spore zmiany w F1. Kierowcom i zespołom się spodobają
- Wiadomo, co z ekipą Orlenu w F1. Odbyły się trudne rozmowy

Komentarze (3)
avatar
Tańczący z łopatą to mięgwa
18.05.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Tańczący z łopatą się zesrał. I to po raz kolejny :) 
avatar
AntyOne_Shoot
18.05.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Łopata ma zamiar stworzyć show w tańcu z patolami :) Będzie zawijał łopatą że hej! Baunsował, pozy walił, zamiatał i wygibasy robił :) Czy przejdzie do kolejnego etapu i do Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
17.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Hehe no na pewno :) Wystarczy, że w przyszłym sezonie płaczek nie będzie miał najszybszego bolidu i znów się obrazi i zwieje z F1 z hasłem, że już wszystko osiągnął :) Hehehe taki to z niego mi Czytaj całość