Latem Fernando Alonso stał się bohaterem hitu transferowego, gdy ogłosił przejście z Alpine do Aston Martina. Brytyjski zespół przekonał 41-latka ambitnymi planami rozwoju i długofalową współpracą, podczas gdy dotychczasowa ekipa oferowała Alonso ledwie roczny kontrakt. We wtorek kierowca z Oviedo po raz pierwszy zaprezentował się w nowych barwach, wsiadając do bolidu Aston Martina podczas posezonowych testów F1 w Abu Zabi.
Alonso pokonał 97 okrążeń za kierownicą modelu AMR22, uzyskując trzeci wynik porannej sesji. Po zakończeniu jazd były mistrz świata podkreślał, że jest zachwycony Aston Martinem. - Tegoroczny bolid nie znajduje się nawet w pobliżu tego, którym dysponować będziemy w kolejnym sezonie - powiedział Hiszpan, cytowany przez motorsport.com.
- Tu nie chodziło o to, abym zyskał pewność za kierownicą czy coś takiego. Nowy samochód nie będzie kontynuacją tego modelu. Aston Martin miał jednak mocny weekend w Abu Zabi. W kwalifikacjach uzyskali lepszy wynik niż Alpine. Czułem to teraz za kierownicą. Czułem, że to konkurencyjny bolid - dodał Alonso.
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to
Gdy latem Alonso podejmował decyzję o transferze, wielu ekspertów było zaskoczonych ruchem dwukrotnego mistrza świata F1. On sam jest jednak przekonany, że transfer okaże się trafionym pomysłem. - Gdy podpisałem kontrakt z Aston Martinem, byłem w 90 proc. szczęśliwy. Gdy zaczęli poprawiać swój bolid i zakończyli sezon na wysokim poziomie, byłem zadowolony w 100 proc. - ujawnił.
- Teraz, po pierwszym teście, mogę powiedzieć, że mój poziom zadowolenia wynosi więcej niż 100 proc. - dodał kierowca Aston Martina.
Za Fernando Alonso frustrujący sezon. W barwach Alpine wielokrotnie miał problemy techniczne, przez co zdobył mniej punktów niż zespołowy kolega, Esteban Ocon. Pod tym względem Aston Martin dysponuje znacznie pewniejszą konstrukcją, co napawa optymizmem.
- Gdy w poniedziałek powiedzieli mi jaki jest przebieg tego silnika, to byłem zaniepokojony, bo ta liczba była znacznie powyżej standardów, jakie znałem z Alpine. Jednak we wtorek pokonaliśmy 97 okrążeń bez problemów, więc to dowód na to, że jednostka napędowa Mercedesa jest znakomita - podsumował Alonso.
Czytaj także:
Niesamowity wyczyn Verstappena. Ten rekord może pozostać w F1 przez lata
Ostatnie miejsce w F1 zajęte. Młody Amerykanin doczekał się