Od samego początku obie ekipy grały mądrze, ale też intensywnie. Pierwsza bramka padła jednak dopiero po 31. minutach. Hugo Lloris sfaulował Danilo, a bramkę z rzutu karnego strzelił Cristiano Ronaldo.
Łącznie w tym spotkaniu aż trzy gole padły po "jedenastkach". W doliczonym czasie pierwszej połowy do wyrównania z karnego doprowadził Karim Benzema. Tuż po zmianie stron Francuz podwyższył na 2:1.
Portugalczycy zdołali się jednak otrząsnąć i wyrównali... z rzutu karnego. Piątą bramkę na tegorocznych mistrzostwach Europy zdobył Cristiano Ronaldo, który tym samym zmierza po koronę króla strzelców.
W końcówce spotkania doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Na początku doliczonego czasu gry Bruno Fernandes podciął na granicy pola karnego Kingsleya Comana. Analiza VAR nie wykazała jednak faulu Portugalczyka, wobec czego sędzia Antonio Mateu Lahoz nie podyktował "jedenastki".
Spotkanie zakończyło się remisem, który zadowolił obie strony. Zarówno Portugalia, jak i Francja grają dalej. Podobnie jak Niemcy, którzy przez moment byli nawet poza turniejem, gdy na prowadzeniu znaleźli się Węgrzy.
PS. To nie jest karny! #tvpsport #strefaeuro #EURO2020 pic.twitter.com/hJl5uQCTI2
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 23, 2021
Czytaj także:
- Hit Euro nie zawiódł. Wynik satysfakcjonujący dla obu stron
- Dwa gole Lewandowskiego to za mało. Polska przegrywa ze Szwecją i odpada z Euro
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny trick gwiazdy reprezentacji Anglii. Zrobił to jak "Lewy"