- Strasznie mocna grupa. Bez dwóch zdań. Po to się jedzie na EURO, aby grać z najmocniejszymi rywalami. Dla polskiej piłki bardzo dobrze się stało, że jedziemy na mistrzostwa Europy. To byłoby bardzo złe, gdyby nas tam zabrakło. Grupa jest cholernie trudna, ale to dobrze, bo można przestać pompować balonik - tłumaczy Piotr Żelazny.