Pierwotnie walka była zakontraktowana na sześć rund, ale po zderzeniu głowami Jackiewicz doznał kontuzji lewego łuku brwiowego. Pojedynek zakończył się techniczną decyzją po czwartej odsłonie - sędziowie wskazali na Jackiewicza (40:36, 40:36, 39:37).
37-latek z Mińska Mazowieckiego kolejny start ma zaplanowany na 26 kwietnia w Legionowie. Wówczas Jackiewicz ma skrzyżować rękawice z niepokonanym Kamiem Szeremetą.