Obecnie Ołeksandr Usyk to najbardziej rozpoznawalny bokser na świecie. Ostatnio wygrał z Tysonem Furym walkę o mistrzostwo świata federacji WBO, WBA, WBC, IBO oraz The Ring w kategorii ciężkiej. Jest już uważany za jedną z najwybitniejszych postaci w historii tego sportu.
Jednak jeszcze kilka lat temu niewiele wskazywało, że Ukrainiec zrobi w boksie tak zawrotną karierę. Niedawno wyciekło wideo z konferencji przed jedną z gali Polsat Boxing Night, na której walczył Usyk. Został on zaczepiony przez Krzysztofa Włodarczyka.
- Chciałem zadać pytanie do Oleksandra Usyka o 12 rund. On nie boksował nigdy jeszcze na takim dystansie, a boks amatorski różni się od boksu zawodowego. Trzeba wydłużyć troszkę ten dystans, inaczej analizować walkę. Czy jest w stanie poradzić sobie 12 rund na ringu? - zapytał Polak.
ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny czas w życiu Pawła Nastuli. "Ciągle czuję jej obecność"
Usyk nie zamierzał jednak siedzieć cicho i odpowiedział na prowokację Włodarczyka. Ukrainiec zachowywał ogromną pewność siebie.
- Dzięki za to pytanie panie kolego. To prawda, nigdy jeszcze w walce nie boksowałem 12 rund, ale nie potrzebuję 12 rund, żeby wygrać walkę - odparł Usyk.
Włodarczyk z kolei najlepsze lata ma już dawno za sobą. Jednak nawet w szczycie swojej dyspozycji nie dorównywał Usykowi, mimo że był mistrzem organizacji WBC oraz IBF.