[tag=70591]
Freddie Roach[/tag] w ostatnim czasie ma wiele do powiedzenia na temat gwiazd światowego boksu. Tym razem legendarny trener, który na co dzień zmaga się z chorobą Parkinsona, odniósł się do pięściarzy wagi ciężkiej. Szkoleniowiec przyznał, że to posiadacz pasów federacji WBA, WBO, IBF i IBO - Anthony Joshua jest numerem jeden.
- Bardzo lubię Anthony'ego. Widzę w nim najlepszego zawodnika kategorii ciężkiej na świecie, ponad Wilderem i Furym. Chcę go jednak ostrzec, gdyż musi uważać na Tysona. On potrafi walczyć, naprawdę walczyć - stwierdził Roach w rozmowie z "Daily Mail".
Zobacz także: Nie będzie walki Joshuy z Ortizem. Powodem niskie oferty, które proponował Eddie Hearn
Trener w ostatnim czasie współpracował z Tysonem Furym. Szkoleniowiec pomagał Brytyjczykowi w przygotowaniach do walki z Deontayem Wilderem, która zakończyła się remisem. Freddie Roach negatywnie wypowiadał się na temat przygotowań Fury'ego i taktyki w walce, jednak topór wojenny pomiędzy mężczyznami został zakopany.
- Tyson zadzwonił do mnie i zapytał się, czy będzie mógł skorzystać ponownie z mojego gymu podczas przygotowań do kolejnej walki. Zgodziłem się, on był zawsze miły w stosunku do mnie. The Wild Card gym to jedyna rzecz, o jaką mnie prosił do tej pory. Poprzednio zabrał mnie na obiad w podzięce za pomoc, kto wie, czy tym razem nie będzie podobnie - przyznał trener.
Zobacz także: Siergiej Kowaliow chce unifikacyjnego starcia. Celuje w Artura Beterbijewa
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Rasistowski skandal w Gdańsku! "Powinniśmy piętnować takie zachowanie a nie robimy kompletnie nic"