Adamek, goszcząc w programie "Puncher Extra Time" wyjawił, że po ewentualnym zwycięstwie z Abellem, jego celem będzie ponownie zaatakowanie tytułu mistrzowskiego w wadze ciężkiej.
- Chcę wygrać w dobrym stylu, bo od tej walki będzie zależała moja dalsza kariera. Jeśli mam wymęczyć zwycięstwo i wracać, to nie ma sensu. Nie muszę niczego udowadniać w ringu, zdobyłem dwa tytuły mistrza świata. Marzeniem jest dostać szansę na trzeci tytuł, ale oczywiście walka z Abellem pokaże, w jakim miejscu jestem - powiedział "Góral"
Były mistrz świata w wadze półciężkiej i junior ciężkiej deklaruje, że na kilka dni przed ważną konfrontacją jest w dobrej dyspozycji. - Jeżeli jest zdrowie, to jest forma. W czwartek mam jeszcze sparing na dystansie 4 rund i jest dobrze. Nie chcę zapeszać, bo weryfikacja będzie 21 kwietnia i wtedy będę musiał wyjść do ringu i wygrać w pięknym stylu - dodał.
Dla Tomasza Adamka pojedynek z Joeyem Abellem będzie 58 zawodową batalią. Pięściarz z Gilowic wygrał w dwóch ostatnich walkach, z Salomomen Haumono i Fredem Kassim. We wrześniu 2011 roku "Góral" miał swoją szansę na zdobycie pasa mistrza wagi ciężkiej federacji WBC, ale na Stadionie Miejskim we Wrocławiu przegrał przez nokaut z Witalijem Kliczką.
Gala Polsat Boxing Night: Noc Zemsty odbędzie się 21 kwietnia w Częstochowie. Wydarzenie będzie transmitowane w systemie PPV. W karcie walk oprócz Adamka znajdują się również inni czołowi polscy bokserzy, m.in. Mateusz Masternak, Ewa Brodnicka czy Adam Balski.
ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka chce nowego turnieju w Polsce. "To byłoby mega wydarzenie"