Artur Szpilka odcina się od internetu. "Troszkę pokory się przydało"

Newspix / Kamil Krzaczyński / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Newspix / Kamil Krzaczyński / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Artur Szpilka (20-3, 15 KO) po porażce z Adamem Kownackim nie będzie tak aktywny medialnie jak dotychczas. Partnerka boksera poinformowała za pośrednictwem Facebooka, że "Szpila" odcina się od internetu i zamierza skupić się na odbudowie kariery.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Artura Szpilki niespodziewana porażka z Kownackim była nieudanym powrotem na ring po ponad 1,5-rocznej przerwie od walki o mistrzowski pas federacji WBC z Deontayem Wilderem.

Pięściarz z Wieliczki ma do końca 2017 roku stoczyć jeszcze dwie walki w Polsce, w tym jedną z rywalem z czołówki w grudniu.

- Mam nadzieję, że Artur szybko się podniesie i będzie dalej reprezentował nasz kraj. Troszkę pokory się przydało. Będę was informowała o tym, co u niego słychać, jakie są plany na przyszłość - powiedziała Kamila Wybrańczyk, partnerka Szpilki.

Komentarze (4)
Pietryga
21.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jego sprawa. 
avatar
Andy Iwan
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To dobrze ze Szpilka odcina sie od internetu
jeszcze powinien odciac od internetu swoja
lale lansiare Kamile to im dobrze zrobi 
avatar
Maxrow80
19.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Clown pozostanie zawsze parowa,teraz Zimnoch go zleje i będzie wreszcie spokój z pajacem 
Diabeł 666
19.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W końcu!
To co SF rozumiem że teraz o Szpilce długo nie będzie żadnego artykułu?:)))