Promotor Mariusza Wacha: Wiking nie ma nic do stracenia

W sobotę Mariusz Wach stanie przed szansą wywalczenia mistrzostwa świata wagi ciężkiej czterech federacji. Zdaniem jego menadżera, Polak ma podobne zalety co Władimir Kliczko.

Wiele lat temu wikingowie najechali Hamburg. Historia się powtarza - w 2012 Wiking jest tu ponownie. To jest polski Wiking - poetycko opisał Mariusz Kołodziej.

- To będzie trudna walka dla obu zawodników, mają podobny arsenał, zobaczymy, który będzie miał mocniejszą broń. Wach jest młody i ambitny, nie ma nic do stracenia. Ring wszystko zweryfikuje i po prostu wygra lepszy - dodał.

Walka Władimir Kliczko - Mariusz Wach odbędzie się w sobotę w Hamburgu. Stawką będą pasy mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA, IBF, WBO i IBO.

Komentarze (1)
avatar
rzeszowiak
9.11.2012
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Fakt niby nie ma, ale to nie oznacza że nie może mieć zakus na zwycięstwo czego mu z całego serca życzę, wówczas będzie sławnejszy na a jego kariera nabieże rozpędu.