Niesamowity występ 19-latka! Rekord Mike'a Tysona poważnie zagrożony

Bez wątpienia Moses Itauma (11-0) to jedno z najgorętszych nazwisk młodego pokolenia w wadze ciężkiej. 19-letni Brytyjczyk powinien być również dobrze znany polskim kibicom, bowiem brutalnie rozprawił się z dwoma Polakami - Michałem Bołozem i Mariuszem Wachem.

W Rijadzie miał ponownie zaprezentować swoje umiejętności w obecności największych gwiazd światowego boksu, a przy okazji zmierzyć się z najtrudniejszym dotychczas testem. Pięściarzem, który miał sprawdzić jego możliwości, był Demsey McKean (22-2).

Ciężko jednak mówić o jakimkolwiek teście. Moses Itauma od pierwszych sekund wyszedł z ofensywnym nastawieniem do Australijczyka. Brytyjczyk potrzebował niespełna minuty, aby Demsey McKean był na macie po raz pierwszy. Natomiast gdy tylko wstał to Itauma szybko "upolował" go lewym sierpowym. Australijczyk został brutalnie skonczony.

Po tej wygranej Moses Itauma nadal pozostaje w grze o zapisanie swojego nazwiska złotymi zgłoskami w historii światowego boksu. Jeśli 19-latek dostanie szansę na walkę mistrzowską w pierwszej połowie przyszłego roku, może zostać najmłodszym mistrzem świata w historii wagi ciężkiej, bijąc tym samym rekord legendarnego Mike'a Tysona.

To miał być spacerek, a była męczarnia. Faworyt na skraju nokautu

Fury - Usyk. Polskie wątki w starciu o mistrzostwo wagi ciężkiej