Zdobywczyni złotego medalu, Imane Khelif złożyła formalną skargę w związku ze sporem dotyczącym jej płci i uczestnictwa w boksie olimpijskim. Udział Khelif i Lin Yu-tinga, która również zdobyła złoto w Paryżu, wzbudził ogólnoświatową dyskusję, ze względu na ich wykluczenie z mistrzostw świata IBA w 2023 r. za niezaliczenie "testów kwalifikowalności płciowej".
Swoje stanowisko w tej sprawie prezentowali między innymi Elon Musk, Donald Trump i J.K. Rowling, którzy w dość kontrowersyjny sposób komentowali sytuację w mediach społecznościowych. Według ostatnich doniesień, Imane Khelif podjęła kroki prawne w związku z treściami, które zostały uznane za nadużycie w internecie.
Adwokat Nabil Boudi, prawnik reprezentujący Algierkę potwierdził w oświadczeniu, że zwrócił się do swojej kancelarii prawnej z prośbą o złożenie w imieniu pięściarki skargi do paryskiej prokuratury.
- Po zdobyciu złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024, pięściarka Imane Khelif postanowiła stoczyć nową walkę: walkę o sprawiedliwość, godność i honor. Pani Khelif skontaktowała się z firmą, która złożyła skargę do paryskiej prokuratury na akty intensywnego prześladowania w internecie.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Wskazał nazwisko polskiego siatkarza. "Filar i opoka"
- Nieuzasadnione nękanie, którego doświadczyła mistrzyni boksu, pozostanie największą plamą na tych igrzyskach olimpijskich - powiedział Nabil Boudi, cytowany przez serwis boxingnewsonline.net.
Algierka Khelif zdobyła złoto w kategorii kobiet 66 kg, ale historia wybuchła już po jej pierwszej walce, gdy Włoszka Angela Carini poddała się w ciągu minuty, ponieważ nie mogła znieść siły swojej przeciwniczki. Carini później przeprosiła za sposób, w jaki poradziła sobie z następstwami walki.
Czytaj także:
Odebrała medal na ceremonii zamknięcia. W sieci głośno o jej stroju