Petr Siedow najlepszy w Pjongczang. Rosjanin wygrał skiathlon 15+15 km

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  	PAP/EPA/JEON HEON-KYUN
PAP/EPA / PAP/EPA/JEON HEON-KYUN
zdjęcie autora artykułu

Nie tylko Justyna Kowalczyk wróciła w Pjongczang na szczyt po długiej przerwie. W sobotę pierwsze zwycięstwo od dawna odniósł także Petr Siedow, który triumfował w skiathlonie 15+15 km.

Urodzony w 1990 roku Rosjanin został niegdyś okrzyknięty wyjątkowym talentem. W gronie juniorów zdobywał medale seryjnie, a jako niespełna 19-latek w swym debiucie od razu wszedł do pierwszej dziesiątki Pucharu Świata. Doskonale rozwijająca się kariera przyniosła w 2012 roku pierwsze pucharowe zwycięstwo, ale następnie przyszło całkowite załamanie formy. Siedow wypadł z kadry i zdarzały mu się sezony, gdy przez całą zimę nie dostawał szansy na chociaż jeden start w Pucharze Świata.

W tym roku Rosjanin zaczął się jednak odbudowywać. W Tour de Ski było jeszcze średnio, gdyż zajął dwudzieste dziewiąte miejsce, ale w Ulricehamn był już dziewiąty. W sobotę w Pjongczang Siedow skorzystał z faktu, że obsada przedolimpijskiego skiathlonu była słaba, i po raz drugi w karierze wygrał pucharowy bieg. Po zmianie stylu znaczną część dystansu pokonywał wspólnie z Danielem Stockiem, ale w końcówce zdołał zgubić rywala.

Stock i tak miał powody do zadowolenia, gdyż w szóstym pucharowym starcie w karierze po raz pierwszy stanął na podium. Również pierwszy raz ta sztuka udała się Mathiasowi Rundgreenowi, który dzięki kapitalnemu finiszowi minimalnie wyprzedził Konstantina Gławackija.

Reprezentanci Polski nie startowali.

Wyniki skiathlonu mężczyzn w Pjongczang:

MiejsceZawodnikKrajCzas
1Petr SiedowRosja1:18:49,6
2Daniel StockNorwegia+22,5
3Mathias RundgreenNorwegia+42,1
4Konstantin GławackijRosja+42,1
5Gustav ErikssonSzwecja+46,8
6Keishin YoshidaJaponia+47,1
7Aleksander UtkinRosja+49,0
8Noah HoffmannUSA+1:06,2
9Scott PattersonUSA+1:28,4
10Martin Loewstroem NyengetNorwegia+1:44,7

ZOBACZ WIDEO Dawid Kubacki: trochę zazdroszczę Kamilowi Stochowi, chciałbym być na jego miejscu

Źródło artykułu: