Rosyjski dzień w Falun. Polacy daleko w biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym

PAP/EPA
PAP/EPA

Maksym Wylegżanin wygrał sobotni bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym w Falun. Dla Rosjanina jest to pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata w bieżącym sezonie. Reprezentanci Polski zajęli bardzo odległe miejsca.

Maksim Wylegżanin rozpoczął bieg dość spokojnie, ale wraz z kolejnymi kilometrami rozkręcał się i systematycznie odrabiał straty. Perfekcyjna końcówka pozwoliła mu uzyskać najlepszy czas. Swój poprzedni triumf Rosjanin odniósł... także w Falun podczas zeszłorocznych mistrzostw świata. Szwedzka miejscowość znów okazała się więc dla niego szczęśliwa.

W sobotniej konkurencji bardzo dobrze wypadł także Aleksander Bessmertnych, który zajął drugą pozycję przegrywając z rodakiem tylko o 3,5 sekundy. Czołową trójkę uzupełnił Maurice Manificat - francuski specjalista od stylu dowolnego tym razem błysnął także w technice klasycznej.

Niespodziankę in minus sprawił Martin Johnsrud Sundby - lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata od listopada przegrał zaledwie jeden dystansowy bieg. W Falun Norweg został pokonany po raz drugi i nie stanął nawet na podium, gdyż uzyskał dopiero piąty czas.

Dwaj startujący Polacy zajęli bardzo odległe lokaty - Paweł Klisz był osiemdziesiąty ósmy, a Jan Antolec osiemdziesiąty dziewiąty. Nasi reprezentanci wygrali tylko z Australijczykiem, Szwedem z tzw. grupy krajowej oraz Koreańczykiem.

Wyniki:

MiejsceZawodnikKrajCzas
1 Maksym Wylegżanin Rosja 25:14,6
2 Aleksander Bessmiertnych Rosja +3,5
3 Maurice Manificat Francja +3,6
4 Emil Iversen Norwegia +7,8
5 Martin Johnsrud Sundby Norwegia +9,5
6 Didrik Toenseth Norwegia +19,2
7 Siergiej Turyszew Rosja +19,8
8 Niklas Dyrhaug Norwegia +21,4
9 Matti Heikkinen Finlandia +21,7
10 Siergiej Ustiugow Rosja +22,5
88 Paweł Klisz Polska +3:23,8
89 Jan Antolec Polska +3:26,2
Źródło artykułu: