MŚ w Falun: Kto złamie Norweżki? - zapowiedź biegu na 10km stylem dowolnym

Na wtorek w Falun zaplanowano tylko jedną konkurencję, w której zostaną rozdane medale. W biegu na 10 kilometrów stylem dowolnym wezmą udział trzy Polki.

Trzy dni przerwy pomiędzy kolejnymi rywalizacjami mają kombinatorzy norwescy oraz skoczkowie. W tym czasie na trasy wyruszą panie - we wtorek, a dzień później na dłuższym dystansie panowie. 
[ad=rectangle]
W tym biegu nie zobaczymy Justyna Kowalczyk, która zrezygnowała z walki o medale w tym dniu. Wystąpią za to Sylwia Jaśkowiec, Kornelia Kubińska i Ewelina Marcisz. Największe szanse na tym dystansie ma pierwsza z Polek, która w tym sezonie startowała we wszystkich tego typu biegach, za każdym razem osiągając Top 30, a w Rybińsku pod nieobecność najgroźniejszych konkurentek, była 11.

Tytułu sprzed dwóch lat broni Therese Johaug, która wyprzedziła wówczas Marit Bjoergen i Julię Czekaliewą. Kowalczyk w tym biegu nie startowała, a wszystkie Polki zajęły miejsca poza Top 30.

W Pucharze Świata w sezonie 2014/2015 na tym dystansie biegaczki rywalizowały trzykrotnie. W Davos (pierwotnie zawody miały się odbywać w La Clusaz) wygrała Bjoergen, a za nią uplasowały się Nicole Fessel i Heidi Weng; w Rybińsku zwyciężyła Astrid Jacobsen, natomiast w Oestersund Charlotte Kalla. To właśnie Szwedka wydaje się być główną faworytką do tego, by móc odebrać złoto jednej z Norweżek.

Bieg rozpocznie się o godz. 13:30.

Źródło artykułu: