7 lipca 2013 roku na stoku Gaszerbrum I w Karakorum zginął Artur Hajzer. Okoliczności śmierci wybitnego polskiego himalaisty wciąż są owiane tajemnicą. Hajzer zginął w skutek 500 metrowego upadku Kuluarem Japońskim. Zostało to potwierdzone przez towarzyszącego mu Marcina Kaczkana, który widział spadającego Hajzera, a następnie odnalazł i zidentyfikował jego ciało.
W dziesiątą rocznicę śmierci wpis upamiętniający Hajzera opublikowała Justyna Kowalczyk-Tekieli. Dodała do tego zdjęcie himalaisty ze swoim nieżyjącym mężem Kacprem Tekielim. Wzruszający wpis można zobaczyć poniżej.
"Dzisiaj dziesiąta rocznica śmierci Artura Hajzera. Człowieka ważnego dla Kacperka. Mam nadzieję, że Panowie gdzieś tam się znaleźli i już dyskutują nad nowymi przejściami i pięknymi drogami" - napisała na Facebooku polska mistrzyni olimpijska.
Tekieli zmarł 17 maja 2023 roku podczas wspinaczki w szwajcarskich Alpach. Od tego czasu Justyna Kowalczyk-Tekieli sama wychowuje maleńkiego Hugo i stara się pielęgnować pamięć po mężu. Złożyła obietnicę, że razem ze swoim synem będzie żyć tak, jak nauczył ją ukochany.
Czytaj także:
Czołowy strzelec PHL zakończy karierę?
Poważna kontuzja austriackiego skoczka. Straci cały sezon
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zastawili pułapki na kolarzy! "Przez takie głupoty..."