Biathlon. Sensacyjne podium mistrzostw świata w sprincie. Słaby występ Polek

Newspix / Marek Biczyk / Na zdjęciu: Monika Hojnisz
Newspix / Marek Biczyk / Na zdjęciu: Monika Hojnisz

Marte Olsbu Roeiseland została mistrzynią świata w biathlonowym sprincie. Sensacyjnie na podium stanęły Susan Dunklee i Lucie Chavratova. Słabo spisały się Polki. Najlepsza z nich, Monika Hojnisz-Staręga, była dopiero 28.

Z numerem pierwszym na trasę wyruszyła Monika Hojnisz-Staręga i to ona była punktem odniesienia dla pozostałych zawodniczek. Polka świetnie rozpoczęła rywalizację. Po pierwszym strzelaniu była w ścisłej czołówce i rozwiała nadzieje na dobry występ. Jednak po drugim strzelaniu chorzowianki nastroje były już zupełnie inne. Polka dwukrotnie spudłowała i musiała przebiec dodatkowe 300 metrów. Bieg zakończyła na 28. miejscu.

Szybko szansę na wysokie miejsce straciła Kamila Żuk. Już po pierwszej wizycie na strzelnicy jasne stało się, że w sprincie Żuk nie odniesie sukcesu. Zaliczyła aż cztery pudła, co przełożyło się na 600 dodatkowych metrów biegu. Na szczęście w "stójce" Polka była bezbłędna i zdołała wywalczyć miejsce w sześćdziesiątce, co uprawni ją do startu w biegu pościgowym. Żuk była 58.

Przez chwilę nadzieję w serca polskich kibiców wlała Kinga Zbylut. Po pierwszym strzelaniu też była w czołówce, ale podobnie jak Hojnisz-Staręga, tak i Zbylut dwukrotnie chybiła i spadła w klasyfikacji aż na 47. lokatę. 54. miejsce zajęła Magdalena Gwizdoń, która najlepiej strzelała z Polek (jedno pudło), ale forma biegowa już nie ta, co kilka lat temu.

Zawody zakończyły się triumfem Marte Olsbu Roeiseland. Norweżka po raz kolejny w tym sezonie nie dała szans swoim rywalkom. Raz pomyliła się na strzelnicy, ale i tak linię mety minęła z najlepszym czasem. Sensację sprawiła Susan Dunklee. Amerykanka była bezbłędna i biegła w swoim maksymalnym tempie. Ostatkiem sił ukończyła bieg. Straciła 7 sekund do Norweżki i zdobyła srebrny medal mistrzostw świata. Sensacyjnie na podium stanęła też Czeszka Lucie Chavratova.

Wyniki:

MZawodniczkaKrajCzasPudła
1. Marte Olsbu Roeiseland Norwegia 21:13,1 1
2. Susan Dunklee USA +6,8 0
3. Lucie Chavratova Czechy +21,3 1
4. Ołena Pidruszna Ukraina +25,6 1
5. Denise Herrmann Niemcy +30,5 3
6. Lisa Vittozzi Włochy +37,6 2
7. Dorothea Wierer Włochy +39,0 2
8. Franziska Preuss Niemcy +40,8 2
9. Irina Fialkova Słowacja +44,2 1
10. Aita Gasparin Szwajcaria +44,4 0
28. Monika Hojnisz-Staręga Polska +1:19,8 2
47. Kinga Zbylut Polska +1:47,8 2
54. Magdalena Gwizdoń Polska +1:57,7 1
58. Kamila Żuk Polska +2:06,6 4

Zobacz także:
Biathlon. Doping Jewgienija Ustiugowa. Sprawa wraca
Biathlon. Norwegowie ze złotem w sztafecie mieszanej. Polacy zdublowani

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"

Komentarze (14)
avatar
Cheers
15.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najważniejszy jest bieg, bo bez tego nawet czyste strzelanie to za mało. Niestety Monika Hojnisz strasznie osłabła na ostatnim kółku. Tu nawet bezbłędne strzelanie nie dałoby medalu. Musimy nie Czytaj całość
avatar
Ray Ester
15.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niestety dużo złego robią też komentatorzy, ten artykuł jest tylko pokłosiem komentarza z eurosportu, gdzie gośc przez cały wyścig przeżywał - ach gdyby bieg skończył się po 1 strzelaniu byłby Czytaj całość
Grzegorz Nowak
14.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Po pierwszym strzelaniu była w ścisłej czołówce i rozwiała nadzieje na dobry występ."..........hm .......cóż....to znaczy?...... ale dlaczego?....... 
avatar
Janek Nowak
14.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oj tam, oj..............nie jest tak żle.................przecież PiSTVP Kurskiego dostała 2 mld złotówek.......jest sukces...JEST!!! 
avatar
Nyctereutes
14.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Biatlon kobiet tak jak wyścigi Kubicy dobrze wypadają.