Tomasz Sikora zadowolony ze współpracy z juniorami. "Cieszę się, że oczekiwania się spełniają"

Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Na zdjęciu: Tomasz Sikora
Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Na zdjęciu: Tomasz Sikora

Tomasz Sikora powrócił w tym roku na stanowisko szkoleniowca kadry młodzieżowej biathlonistów. Niegdyś świetny sportowiec współpracuje obecnie z 7 juniorami i 3 juniorkami. Młodzi zawodnicy mają za sobą już pierwsze obozy.

W tym artykule dowiesz się o:

Tomasz Sikora ma obecnie pod swoimi skrzydłami Paulinę Pawliczek, Patrycję Stanek (obie BKS WP Kościelisko), Karolinę Janko (UKS Statima Chorzów), Przemysława Pancerza, Wojciecha Filipa (obaj AZS AWF Wrocław), Mateusza Gierczyka (UKN Melafir Czarny Bór), Michała Neumanna (AZS AWF Katowice), Wojciecha Skorusę (BKS WP Kościelisko) oraz Jakuba Ogorzałka (MKS Duszniki-Zdrój).

- Z założenia kadra młodzieżowa jest po to by wyłuskiwać tych najbardziej utalentowanych. Postępowała tak trenerka Biełowa, ja robiłem tak wcześniej i działam tak również teraz. Oczywiście trzon kadry pozostaje bez zmian, bo jest grupa zawodników, która wywalczyła sobie miejsce w kadrze chociażby wynikami w poprzednim sezonie. Cieszę się, że wiele oczekiwań, jakie mam wobec tych młodych ludzi się spełnia - powiedział Tomasz Sikora.

Sikora wrócił do trenowania biathlonistów po roku przerwy. Jego asystentem jest Rafał Lepel, który też niegdyś reprezentował Polskę w tym sporcie. - Poprzednią grupę prowadziłem trzy lata i byłem z nią dużo bardziej zżyty. Teraz wciąż się jeszcze poznajemy nawzajem, ale nie mam powodów do narzekań jeśli chodzi o podejście do treningu. Nie wiem czy mam jakieś szczęście, że zawsze trafiają mi się tak poukładani zawodnicy. Tyle jest narzekań na młodzież, a ja pracując z juniorami zarówno te kilka lat temu, jak i teraz mam do czynienia z osobami, które wiedzą czego chcą, patrzą w dobrym kierunku i nie rozpraszają się niczym, co mogłoby im przeszkodzić w sporcie - dodał Sikora.

Najważniejszymi imprezami juniorskimi w sezonie 2018/19 będą zaplanowane na przełom stycznia i lutego Mistrzostwa Świata Juniorów w Osrblie oraz marcowe Mistrzostwa Europy Juniorów w Sjusjoen. - W grudniu chciałbym, żeby moi zawodnicy skupili się wyłącznie na startach w Pucharach IBU Juniorów. Chcemy poznać rywali z jakimi przyjdzie nam się mierzyć na najważniejszych imprezach i sprawdzić swój poziom przygotowań na ich tle. Nie wykluczam, że część moich podopiecznych dostanie szansę startu w styczniowym Pucharze IBU seniorów w Dusznikach-Zdroju, ale to zależy od tego jak nam się ten sezon zacznie układać - zakończył Sikora.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek napisał książkę "Petarda". "Śmiałem się i mówiłem: Boże, co sobie ludzie pomyślą?"

Komentarze (4)
avatar
Klemek
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dyscyplina którą ma w Polsce dużo fanów, dzięki komentatorom Eurosportu, mamy tez krótkie chwilę radości dzieki panu Sikorze a ostatnio paniom. Szkoda że za tym nie idą pieniądze i więcej osób Czytaj całość