Bieg masowy to najbardziej widowiskowa konkurencja biathlonowego Pucharu Świata. W nim na starcie staje trzydzieści zawodniczek, które do pokonania mają 12,5 km oraz czekają na nie cztery wizyty na strzelnicy.
Czasy, gdy w tej konkurencji mieliśmy zagwarantowany start naszych reprezentantów już niestety minęły. W niedzielę na trasie nie zobaczyliśmy żadnej z Polek. Szansę na występ straciły już po nieudanym starcie w biegu sprinterskim, w którym najlepsza z Biało-Czerwonych była 63.
Niedzielny bieg masowy zakończył się triumfem Justine Braisaz-Bouchet, dla której było to trzecie z rzędu zwycięstwo w Szwajcarii. Francuzka zawdzięcza to idealnemu strzelaniu. Wszystkie 20 pocisków posłała do celu i dzięki temu nadrabiała cenne sekundy nad rywalkami.
Na mecie Braisaz-Bouchet miała nieco ponad 5 sekund przewagi nad Szwedką Elvirą Oeberg, a trzecia była jej starsza siostra Hanna Oeberg. Obie zaliczyły po dwie karne rundy.
Wyniki:
M. | Zawodniczka | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Justine Braisaz-Bouchet | Francja | 36:04,6 | 0 |
2. | Elvira Oeberg | Szwecja | +5,5 | 2 |
3. | Hanna Oeberg | Szwecja | +10,6 | 2 |
4. | Lisa Vittozzi | Włochy | +29,1 | 0 |
5. | Ingrid Landmark Tandrevold | Norwegia | +29,7 | 2 |
6. | Julia Simon | Francja | +43,1 | 3 |
Czytaj także:
Niemieckie media szczere do bólu. "Polska pozostaje słaba"
Kiedyś prowadzili Polaków do wielkich sukcesów. Teraz możemy zazdrościć Niemcom
ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował