Z powodu złych warunków atmosferycznych rewanżowy mecz półfinałowy między Stalą Gorzów a SPAR Falubazem Zielona Góra został przerwany. Trenerzy obu zespołów mieli podzielone zdanie na temat decyzji sędziów. - Zdrowie zawodników jest najważniejsze. Tor po prostu nie nadawał się do jazdy - powiedział Rafał Dobrucki. Z kolei trener miejscowych - Piotr Paluch chciał kontynuować zawody. - Tory na Grand Prix są dużo gorsze. Chcieliśmy jechać, ale pod pręgierzem działaczy Falubazu jury się ugięło - powiedział.
Wpisz przynajmniej 2 znaki
ich stan psychiczny jak to wszystko widzą?to nie jest ważne.Rozumiemy żużlowców ale nie działaczy.
czy żużel ,nazwa żużel wywodzi się od asfaltu ?nie bo żużel to n Czytaj całość