Z początku ściganie było widowiskowe, ale dość szybko zarówno wynik spotkania, jak i stan toru zaczęły pozbawiać kibiców emocji. Platinum Motor Lublin łatwo pokonał ZOOleszcz GKM Grudziądz - 55:35, którego honoru znów bronił Max Fricke.
Wpisz przynajmniej 2 znaki