Żużel. Kułakow miał pretensje, bo Holder nie chciał grać w papier, nożyce, kamień. Bajerski tłumaczy

Toruński klub przed dwoma laty z hukiem spadł z PGE Ekstraligi, a w roku ubiegłym - w równie głośnym stylu - zapewnił sobie powrót do elity. Spora w tym zasługa trenera i byłego zawodnika Tomasza Bajerskiego, który był gościem Marcina Musiała w programie "Żużlowej Rozmowy" WP SportoweFakty i odpowiedział m.in. na pytania czytelników. Szkoleniowiec mówił m.in. o współpracy Jacka Holdera i Wiktora Kułakowa.

Komentarze (1)
avatar
Kacper.U.L
19.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak nie chciał grać w papier i nożyce?Może qwa nie wiedział jak a chciał jednak pograć w nożyce?Wy dowiedzcie się dokładnie a nie szerzycie od razu,że nie chciał ot tak.Dzikodem również nie chc Czytaj całość