Vaculik na pierwszym wirażu zamknął Czugunowa i tyle go widzieli. Spartanie bardziej walczyli między sobą niż gonili Słowaka w barwach Stali.

Podwójna rezerwa taktyczna w Stal: Vaculik za Karczmarza, Thomsen za Birkemose.

Bewley i Vaculik na dojeździe do pierwszego łuku poszli na łokcie, górą Brytyjczyk. Na trasie Vaculika kąsał natomiast Woffinden, który jednocześnie musiał uważać na Thomsena.

Vaculik złapał szybkość na wyjściu z pierwszego łuku, broniąc się przed atakiem Janowskiego. Ten po chwili miał problem sprzętowy, ale mimo tego przez kilkaset metrów podróżował przed Karczmarzem, ułatwiając robotę Liszce. W końcu jednak skapitulował, ale zrobił swoje, bo Karczmarz na dalszym dystansie już Liszki nie dogonił.

Zmarzlik jako rezerwa taktyczna za Birkemose.

Gorzowianie wygrali moment startowy. W podwójnym zwycięstwie nieco pomogły im problemy Woffindena z opanowaniem maszyny.

Zmarzlik wystrzelił spod taśmy, a na trasie nie dał się dogonić Bewleyowi.

Thomsen najszybciej dopadł się do pierwszego łuku, ale przed wejściem w drugi wiraż, podróżując tuż przy bandzie, przebił się przed niego Janowski.

Czugunow po starcie prowadził ze Zmarzlikiem, a na domiar złego dla Stali na trasie - konkretnie na drugim kółku - z mistrzem świata poradził sobie też Woffinden! Kolejna drużynowa wygrana gości. I to z dużą przewagą nad liderem gorzowian.

Goście z Wrocławia popisali się świetnym startem, wysuwając się na 5:1. Tak też dojechali do mety, nie dając żadnych szans Vaculikowi.

Pytlewski jako rezerwa taktyczna za Ralcewicza.

Thomsen na wyjściu z pierwszego łuku przemknął obok Bewleya. Ten do końca starał się odzyskać pierwszą lokatę, lecz bezskutecznie. Defekt Pytlewskiego na końcu stawki.

Gorzowianie po starcie wychodzili na 5:1, ale po zderzeniu z Karczmarzem na torze wylądował Zmarzlik. Czekamy na decyzję sędziego. Powtórka w pełnej obsadzie, Janowski z ostrzeżeniem za ruchy na starcie.

Sparta na prostej przeciwległej do startu wyjechała na 5:1, ale na drugim okrążeniu Czugunowa dopadł Zmarzlik. Janowskiego mistrz świata nie był w stanie dogonić.

Nierówny start, bieg przerwany. Pytlewski z ostrzeżeniem za ruchy pod taśmą.

W powtórce start pewnie wygrali wrocławianie, którzy pomknęli do mety po pewne pięć punktów. Pytlewski nawet nie łapał się na szprycę, Ralcewicz zaliczył defekt na końcu stawki.

Groźna sytuacja na pierwszym łuku. Vaculik nakładał się na Woffindena, temu podniosło przednie koło, po czym upadł na tor. Na szczęście nie zabrał ze sobą Słowaka. Bieg przerwany. Woffinden podniósł się o własnych siłach, został wykluczony z wyścigu. Woffinden jest zdolny do dalszej jazdy.

Vaculik na pierwszym łuku wygrał walkę z Łagutą, ale na prostej przeciwległej do startu Słowak nie był już w stanie zatrzymać bardzo szybkiego Rosjanina.

Zawodnicy już zameldowali się pod taśmą. Sędzia zapalił jednak czerwone światło i odesłał ich do parku maszyn. Powód: opady deszczu.