Żużel. Były prezes mówi o idealnym rywalu dla Stali Gorzów w play-off i wskazuje, kto spadnie z ligi [WYWIAD]

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski przed Grigorijem Łagutą
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski przed Grigorijem Łagutą

- Wydaje mi się, że nie będzie już żadnego cudu i do play-off jako ostatnia wskoczy Fogo Unia Leszno. Jeśli chodzi o Moje Bermudy Stal, to uważam, że lepszym rywalem dla gorzowian byłby Motor Lublin - mówi Władysław Komarnicki.

[b][tag=62126]

Jarosław Galewski[/tag], WP SportoweFakty: Betard Sparta Wrocław, Moje Bermudy Stal Gorzów, Motor Lublin i Fogo Unia Leszno - czy tak będzie wyglądać faza play-off w sezonie 2021? A może dojdzie jeszcze niespodzianki?[/b]

Władysław Komarnicki, były prezes Stali Gorzów: Nie za bardzo wierzę w jakiś cud. W związku z tym uważam, że stawkę uzupełni Fogo Unia Leszno, a smakiem będzie musiał obejść się Eltrox Włókniarz Częstochowa. Przypuszczam, że aktualni mistrzowie Polski załatwią temat już w Zielonej Górze. Nie dość, że są zespołem lepszym w każdej formacji, to zawsze dobrze jeździło im się na tamtejszym torze.

Moje Bermudy Stal pojedzie w niedzielę z Betard Spartą Wrocław. Jeśli gorzowianie myślą o zwycięstwie w rundzie zasadniczej, to powinni wygrać za trzy punkty. Pytanie tylko, które miejsce i który rywal byłby dla gorzowian optymalny?

W teorii zawsze warto zająć pierwsze miejsce, bo czwarta drużyna w fazie play-off jest najsłabsza. Wiele wskazuje na to, że może być nią Fogo Unia Leszno, z którą gorzowianie dwukrotnie w tym sezonie wygrali. Moim zdaniem najlepszym rywalem dla Stali byłby jednak Motor Lublin.

ZOBACZ WIDEO Idealny moment dla Unii, żeby sprawdzić co im pasuje

Dlaczego?

Uważam, że oni mieliby duże problemy z osiągnięciem korzystnego wyniku na gorzowskim torze. W rewanżu też nie miałbym wielkich obaw, bo w rundzie zasadniczej było już bardzo na styku i niewiele zabrakło Stali do wygranej. Owszem, zaraz pan powie, że z Fogo Unią gorzowianie mają lepszy bilans, bo dwa razy wygrali, ale ja patrzę na to trochę inaczej.

Jak?

Myślę, że drużyna z Leszna na inaugurację ligi nie była jeszcze sobą. To był początek sezonu. Wielu zawodników nie do końca wiedziało, na czym stoi. Teraz byłoby trudniej wygrać na takim terenie. W związku z tym wygodniejszym rywalem wydaje mi się Motor. Nie oznacza to jednak, że należy kalkulować. Jeśli trzy punkty w meczu z Betard Spartą będą w zasięgu, to należy je zgarniać i się nad niczym nie zastanawiać.

Zakładam jednak, że dla pana sukcesem będzie już wygrana.

Wygrana jest możliwa, ale Rafał Karczmarz, który jest dłużnikiem Stali Gorzów, musi przestać hamować i zacząć jechać odważniej. Ten zawodnik był już w przeszłości bohaterem tej drużyny, więc musi się odblokować. Mam nadzieję, że wydarzy się to już podczas meczu z wrocławianami. Wtedy ten zespół będzie wyglądać zupełnie inaczej. Nie ukrywam, że liczę także na niezłą postawę Wiktora Jasińskiego. Spodziewam się jednak zaciętego spotkania, więc zwycięstwo będzie sukcesem.

Czy w fazie play-off znajdzie się ktoś, kto zatrzyma Betard Spartę Wrocław?

Na razie trudno mi w to uwierzyć. Betard Sparta jest zespołem kompletnym. Jako jedyna, bo cała reszta stawki, które znajdzie się w fazie play-off, zmaga się z mniejszymi lub większymi problemami. Byłbym zatem zdziwiony, gdyby ktoś przeszkodził wrocławianom w wywalczeniu złota. Tak podpowiada mi rozum, ale doskonale wiem, że w tych decydujących meczach może być różnie. Nie ukrywam jednak, że marzy mi się finał Sparta - Stal. To byłoby coś wielkiego.

Zapytam jeszcze o walkę o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Kto wyjdzie z niej zwycięsko?

Uważam, że utrzymają się zielonogórzanie. Przewiduję taki scenariusz, że obie drużyny, które są zaangażowane w walkę o byt, nie zdobędą już punktów. A to premiuje Marwis.pl Falubaz.

Dlaczego nie wierzy pan w wygraną ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u z Eltrox Włókniarzem?

Kompletnie tego nie widzę. Porównuję GKM z Eltrox Włókniarzem i ekipa z Częstochowy jest lepsza w każdej formacji. Grudziądzanie nie przekonują od dawna. Nawet na własnym torze okrutnie się meczą i gubią punkty z rywalami, którzy są w ich zasięgu. Tymczasem Włókniarz pojechał ostatnio bardzo dobry mecz we Wrocławiu. W starciu z topową drużyną walczył jak równy z równym na jej torze. W Grudziądzu nie powinni mieć problemów. Nie martwię się tez o ich motywację, bo dla zawodników to mecz jak każdy inny.

Zobacz także:
Mogą uruchomić transferową lawinę
Co z wypożyczeniem Bartłomieja Kowalskiego?

Źródło artykułu: