Podprowadzająca i... zawodniczka. Od 15 lat ma wielką pasję

Udany debiut

Za Mileną Drossel pierwszy rok w gronie podprowadzających Moje Bermudy Stali Gorzów. W debiutanckim sezonie mogła poczuć smak medalu DMP - gorzowianie wywalczyli brązowe krążki, w dwumeczu o 3. miejsce pokonując Fogo Unię Leszno.

Zobacz też: Żużel. Transfery. Składy drużyn - PGE Ekstraliga 2022

Wzmocnienie pod taśmą

- Chciałam spróbować czegoś innego, a że interesuje się żużlem od bardzo dawna i zawsze podobały mi się występy dziewczyn pod taśmą, to postanowiłam sama spróbować - tłumaczyła dla stalgorzow.pl.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Mocne słowa Cegielskiego. Jest odpowiedź Przewodniczącego GKSŻ

Zobacz też: Żużel. Rafał Karczmarz: W Stali nie było dla mnie miejsca, a Wilków początkowo nie brałem pod uwagę

Sport to jej żywioł Przy okazji meczów żużlowych Milena pracuje jako podprowadzająca. Nie jest to jej jedyny związek ze sportem. Jest zawodniczką Jeździeckiego Klubu Sportowego Rafi Gorzów Wlkp.

Zobacz też: Bartosz Zmarzlik: Wygrywanie pomogło mi być gotowym na porażki [WYWIAD]

Wielka pasja

- Jeżdżę̨ konno 15 lat i z każdym dniem kocham to jeszcze bardziej - podkreśliła Milena, zdradzając, że trenuje skoki przez przeszkody.

Kocha zwierzęta

- Kocham wszystkie zwierzęta, mam swojego psa, który jest moim przyjacielem i towarzyszem w każdej podróży - opisała dla stalgorzow.pl.

Urocza podprowadzająca

Jak można przeczytać na oficjalnej stronie gorzowskiego klubu, Milena ma 22 lat, mieszka i pracuje w Gorzowie.

Nie lubi nudy

Milena uwielbia adrenalinę, ceni sobie aktywny tryb życia. - W wolnej chwili uwielbia słuchać muzyki jak i tańczyć. - To pozwala mi odpocząć od codziennych obowiązków - wyznała.