Medal w Toruniu? Stal jest od nich lepsza. Falubaz stanie nad przepaścią (ranking)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sławomir Kryjom wytypował miejsca, które zajmą poszczególny drużyny w sezonie 2018 PGE Ekstraligi. Jego zdaniem bardzo trudny sezon czeka Falubaz Zielona Góra. Były menedżer Unibaksu nie wierzy, że ta drużyna włączy się do walki o najwyższe cele.

1
/ 8

W tym zespole jest więcej znaków zapytania niż pewnych punktów. Nicki Pedersen i Peter Kildemand, którzy trafili do tej drużyny jako wzmocnienia i potencjalni liderzy, to tak naprawdę wielkie zagadki. Jeden jest po kontuzji, a drugi po bardzo słabym sezonie. W dodatku nie widać za bardzo wsparcia w postaci polskich seniorów. Ta ekipa może mieć wiele dziur, zwłaszcza podczas meczów wyjazdowych. Czeka ich bardzo trudny sezon.

2
/ 8

7. miejsce - Falubaz Zielona Góra

Stracili dwóch liderów, którzy byli naprawdę skuteczni. W ich miejsce pojawili się solidni zawodnicy. Za takiego uważam przede wszystkim Grzegorza Zengotę. Ciężar walki w tym zespole będzie spoczywać na Patryku Dudku i Piotrze Protasiewiczu. Nie widzę za bardzo szans na wsparcie ze strony formacji juniorskiej. Moim zdaniem ta ekipa będzie walczyć o przetrwanie. Trzeba zrobić ten krok, żeby później odbudować to, co było jeszcze nie tak dawno w Zielonej Górze.

3
/ 8

Ta drużyna od lat ma ten sam problem. Są nim mecze wyjazdowe. Nic nie wskazuje na to, żeby w tym roku miało być inaczej. Trzeba jednak docenić starania działaczy, bo sprowadzenie Przemysława Pawlickiego jest naprawdę dobrym ruchem. To zawodnik, który będzie w stanie punktować na obcych torach. Bolączką może być znowu formacja juniorska, która wygląda bardzo słabo. Wydaje mi się, że tego im zabraknie do awansu do play-off.

4
/ 8

Włókniarz ma aspiracje i na pewno nie należy przekreślać ich szans na play-off. Moim zdaniem zabraknie im jednak lepszych liderów. Tacy zawodnicy jak Matej Zagar czy Leon Madsen potrafią być skuteczni, ale gwiazdy innych czołowych ekip są moim zdaniem pewniejsze. Spodziewam się, że dobrą robotę zrobią Adrian Miedziński i Tobiasz Musielak, ale zabraknie jednak wsparcia juniorów. Dla mnie ta ekipa prezentuje bardzo podobny poziom do tego co GKM Grudziądz.

5
/ 8

4. miejsce - Get Well Toruń

Get Well zrobił skok jakościowy, ale dla mnie zdobycie medalu wcale nie jest takie oczywiste. W tych najważniejszych momentach sezonu wielką wartością dodaną są juniorzy. Z czołowej czwórki torunianie mają moim zdaniem najsłabszą młodzież. Wydaje mi się, że to będzie bolało. Liderzy są bez zarzutu, więc robotę musi zrobić druga linia i młodzież. Nie jestem jakoś przekonany, że tak będzie.

6
/ 8

To jeden z zespołów, który może mieć nadzieję, że seniorzy będą wspierani przez juniorów. Praca szkoleniowa w Gorzowie idzie w dobrym kierunku. Rok temu Rafał Karczmarz i Hubert Czerniawski byli spisywani na straty, a potrafili zdobywać ważne punkty. Do tego będą mieć jeszcze Kamila Nowackiego i Alana Szczotkę. Będzie zatem rywalizacja, a to może wyjść im tylko na dobre. Skład seniorski też prezentuje się ciekawie. Jest w nim zdecydowany lider i najlepszy żużlowiec całej ligi, a więc Bartosz Zmarzlik. Bardzo solidny poziom powinien utrzymać Martin Vaculik. Dobrym transferem będzie również z pewnością Szymon Woźniak, który doskonale czuje gorzowski tor.

7
/ 8

Wrocławianie znowu są mocni, ale o złoto będzie trudno. Uważam, że ekipie z Leszna ustępują pod względem potencjału formacji seniorskiej. Maciej Janowski, Tai Woffinden, Andrzej Lebiediew, Vaclav Milik, Max Fricke oraz Maksym Drabik mają wielkie możliwości. To dla mnie taki zespół, gdzie 6 razy 8 jest 48. Poza Brytyjczykiem brakuje jednak pewniaków. Jest za to spora grupa żużlowców, którzy mogą zdobywać ważne punkty. Na dziś nie potrafię wskazać, kto może pociągnąć wynik tej drużyny.

8
/ 8

1. miejsce - Fogo Unia Leszno

Uważam, że mistrz Polski jest mocniejszy niż w ubiegłym roku. Jarosław Hampel to jednak wielka firma. Widać, że ma motywację, by jeszcze coś osiągnąć. Podejrzewam, że świetnie odnajdzie się w tej ekipie. Reszta formacji seniorskiej też jest doskonała. Mają przecież Piotra Pawlickiego, Emila Sajfutdinowa i Janusza Kołodzieja. Myślę, że Brady Kurtz też rozwinie skrzydła. A juniorzy? Najlepszego w lidze ma Betard Sparta, ale najsilniejsza para jest właśnie w Lesznie. Unia to zespół bez słabych punktów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (78)
avatar
Kazimierz Klimek
18.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Unia Leszno wygra runde zasadnicza , a jak bedzie w PO - zobaczymy chce przypomniec, ze w ostatnim sezonie UL w rundzie zasadniczej spisywala sie slabiutko wiec owszem, jest obecnie silniejsza, Czytaj całość
avatar
FC
17.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z niecierpliwością czekam na typy Jacka Gajewskiego. Ja nie da medalu to znaczy że się obraził:)  
avatar
Nie daje kasy na Łudstok
17.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Toruń będzie złoty! Kryjom jest nieobiektywny, bo w Toruniu stracił swoją twarz i teraz nikt go nie chce.  
avatar
sympatyk żu-żla
17.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytając powyższy artykuł można tak sądzić gdybając.Każdy klub w ex lidze przypatrując się obiektywnie można powiedzieć że ma dziury.Jak za wielkie są dziury w klubach po trzech kolejkach będą Czytaj całość
avatar
Artt
17.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozumiem sfrustrowanych kibicow bo ich druzyny sa nizej niz oni typuja ale dajmy szanse kazdemu na swoja kolejnosc seoznu 2018 ,sami zrobmy swoje typy i porownamy:)W trakcie sezonu tez mozna s Czytaj całość