Żużel. Przed najlepszym juniorem KLŻ ciężki sezon. Twierdzi, że będzie to dla niego dobry egzamin

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mikołaj Czapla
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mikołaj Czapla

Mikołaj Czapla był najlepszym juniorem Krajowej Ligi Żużlowej w zeszłym sezonie. Sprawy przybrały jednak taki obrót, że przez dłuższy czas nie mógł znaleźć klubu już jako zawodnik formacji U24. Rękę do niego wyciągnął wówczas Hunters PSŻ Poznań.

Przypadek Mikołaja Czapli pokazuje, że koniec wieku juniora może okazać się bardzo problematyczny i wiązać się ze sporymi zmianami. Nawet fakt, że 21-latek miał najlepszy swój sezon w karierze, okazał się zdecydowanie najlepszym juniorem Krajowej Ligi Żużlowej i był ważnym ogniwem Ultrapur Startu Gniezno nie pozwolił mu na wywalczenie kontraktu w zespole, w którym miałby zapewnione starty.

Zawodnik do sezonu 2025 przygotowuje się razem z zespołem Hunters PSŻ. Jego przyszłość jednak nie jest do końca znana. W grę wciąż wchodzi wypożyczenie. Jak na razie jednak wychowanka Startu Gniezno czeka walka o skład w Poznaniu. Wywalczenie sobie możliwości zaprezentowania się w Metalkas 2. Ekstralidze będzie jednak ciężkim zadaniem. Jego głównym konkurentem w walce o skład będzie Norick Bloedorn, który ma być pierwszym wyborem Jacka Kannenberga przy dobieraniu zawodnika U24.

ZOBACZ WIDEO: Kilka sekund milczenia. Fredrik Lindgren przekazał jasno, co myśli o Grand Prix

- Chciałbym zaznaczyć, że nie nastawiam się na rywalizację z jednym zawodnikiem. Nie szukamy między sobą wrogów czy rywali. Wszystko pokaże tor. Na pewno przede mną wyjątkowy sezon. Taki egzamin czy podałam, czy nie. Teraz mogę sobie ładnie wszystko mówić, ale rzeczywistość wszystko zweryfikuje. Nie mogę się już doczekać, aby wsiąść na motocykl i zacząć się ścigać - mówił na prezentacji zespołu, Mikołaj Czapla.

Na Golęcinie nie jeden już zawodnik złapał wiatr w żagle. Mikołaj Czapla to zawodnik, który potrzebuje postawienia teraz kolejnego kroku w przód po bardzo dobrym sezonie w barwach macierzystego klubu. Sezon 2025 będzie jednak znał pod znakiem dużych zmian dla wychowanka Startu. Będzie startował w lidze wyżej i to jako senior. - Na pewno chciałbym zrobić kolejny krok w przód i fajnie się zaprezentować. Z pewnością Poznań jest dobrym miejscem do rozwoju. Czas pokaże, na co będzie mnie stać - komentował wychowanek Startu Gniezno.

Tor na Golęcinie nie powinien sprawić dużych problemów nowemu zawodnikowi PSŻ-u. Mikołaj Czapla zaliczył już nawet jeden mecz w barwach poznańskiego klubu jako "gość" w 2021 roku. W ostatnim sezonie w stolicy Wielkopolski wystąpił w eliminacjach MMPPK ze Startem Gniezno, gdzie zdobył 10 punktów i pokonał między innymi silną krośnieńską parę.

- Miałem okazję jeździć na Golęcinie treningi czy to zawody młodzieżowe. Wychodzę jednak z założenia, że jak się spasujesz, to wszędzie się dobrze jeździ. Na pewno będą musiał, wjechać się w ten tor. Treningi, sparingi przed nami, więc powinno być dobrze pod tym kątem - tłumaczył Czapla na spotkaniu z kibicami.

Mikołaj Czapla i Hunters PSŻ w zeszły piątek wrócili ze zgrupowania we Władysławowie. Teraz jednak przygotowania nabierają tempa. Za niedługo zawodnicy powinni wyjechać na "Golaj". Za to pierwszy sparing zaplanowano na 22 marca. Do Poznania przyjedzie wówczas KS Apator Toruń.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści