Grobowa cisza z World Speedway League. Projekt podzieli(ł) los poprzedników?
Wygląda na to, że pomysł stworzenia żużlowej Ligi Mistrzów spalił na panewce. O World Speedway League słuch zaginął i choć strategia była dalekosiężna, na obecną chwilę plany kolejnego klubowego produktu w światowym żużlu stoją pod znakiem zapytania.
Były wielkie plany. Mamy utopię?
Ostatni dodany post na oficjalnym fan page'u na Facebooku miał miejsce w pierwszej połowie sierpnia, a więc siedem miesięcy temu. Oficjalna witryna internetowa nie funkcjonuje w ogóle. Z planów zorganizowania turnieju pod koniec marca tego roku w jednym z państw arabskich wyszły nici. Tak na obecny moment rysuje się autorski projekt firmy Team Player Management i światowej federacji motocyklowej.FIM World Speedway League, czyli żużlowa Liga Mistrzów już z samej nazwy wątpi w powagę rozgrywek nazwanych "ligą", ponieważ na dobrą sprawę i tak miałaby się odbywać na zasadzie turnieju finałowego i być może prowizorycznych eliminacji. Jako że centrum speedwaya ma miejsce w Europie i tylko tu istnieją ligi żużlowe (wyjątkiem są amatorskie turnieje w Stanach Zjednoczonych), trudno brać je też za rozgrywki światowe. Skoro jednak w projekt zaangażował się FIM, w zasadzie takie nazewnictwo dziwić nie powinno.
Dotąd, jeśli chciano zorganizować elitarne rozgrywki, które miały skupiać kluby najlepsze z najlepszych, na przeszkodzie stawało kilka czynników. Nie pozwalały one zbudować odpowiedniego, sensownego produktu, który zrewolucjonizowałby europejski i być może światowy żużel na wiele lat. Postanowiliśmy przyjrzeć się dotychczasowym próbom stworzenia klubowych rozgrywek, które we współczesnym sporcie żużlowym wydają się mimo wszystko być utopią. Dlaczego? O tym mowa na kolejnych stronach.
Kup bilet na TAURON SEC w Chorzowie
-
malin1976 Zgłoś komentarz
Do piachu aż do czasu wdrożenia zasady jeden zawodnik - jedna liga ale i to nie pomoże więc ... do piachu ... albo ci od sreka niech sobie to wezmą bo to podobne emocje i prestiż . -
Hampelek Zgłoś komentarz
to będzie miało sens dopiero jak Ekstraliga zrobi porządek z przynależnością zawodników -
omniscient Zgłoś komentarz
jednorazowym torze przy okazji SGP. Melbourne, Warszawa, Sztokholm czy Cardiff miałyby dodatkowy czynnik przyciągający. Poza tym żadna drużyna nie miałaby atutu toru. -
Tommy DeVito Zgłoś komentarz
Przecież to całe WSL to od początku było jakieś nieporozumienie ale cóż "mądre"głowy wiedzą lepiej. -
bun Zgłoś komentarz
nadzieję że kiedyś doczekam tych czasów. -
Kaytek Zgłoś komentarz
To od początku nie miało sensu. -
spajderdog Zgłoś komentarz
A rózowy senator tak chwalil lige mistrzów.Szczegolnie przed miastem i dotacją na ten turniej xDDD -
Zawsze My Zgłoś komentarz
Liga Mistrzów tak...ale to ma sens tylko wtedy gdy jeden zawodnik będzie jeździł w jednej lidze, jednym klubie...inaczej to tylko śmieszny cyrk...