Jak co roku, także i tym razem przedstawiciele czarnego sportu aktywnie zaangażowali się w WOŚP, przekazując wiele gadżetów, czy to klubowych, czy indywidualnych. W tym roku pojawiło się również wiele licytacji, które umożliwiały spożycie wspólnego posiłku z żużlowcami.
Na taki ruch zdecydowali się m.in. Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski oraz Grzegorz Walasek. Uczestnicy cyklu Grand Prix dorzucili do tego m.in. kevlar i zegarek (Zmarzlik) oraz lot helikopterem (Janowski).
Swoją cegiełkę do wsparcia fundacji Jerzego Owsiaka dorzucił także trener Żużlowej Reprezentacji Polski Rafał Dobrucki. Były zawodnik zdecydował się wystawić do licytacji możliwość przejazdu Fordem Mustangiem, który wyjedzie prosto z jego serwisu Dobrucki Garage ONC. W pakiecie jest również lot widokowy z "Musielak Lata".
Zwycięzca aukcji będzie miał możliwość odbycia 20-30-minutowego lotu nad Lesznem w dwuosobowym samolocie PZL Koliber. Pilotem będzie kolega Dobruckiego ze szkolnej ławy - Maciej Musielak. W zależności od miejsca zamieszkania triumfatora licytacji (w promieniu do 25 kilometrów od Leszna) istnieje możliwość dotarcia z domu na lotnisko Leszno-Strzyżewice oraz udania się w drogę powrotną wspomnianym samochodem ze stajni Rafała Dobruckiego.
W innym przypadku Dobrucki oferuje przejażdżkę klasycznym samochodem po Lesznie.
Organizatorzy informują, że czas realizacji zadania obowiązuje przez cały rok, jednakże uzależniony jest m.in. od warunków pogodowych. Obie nagrody stanowią całość i będą realizowane jednego dnia.
Licytacja odbywa się TUTAJ.
Czytaj także:
Milik przestrzega żużlowców z PGE Ekstraligi
Miłość do żużla jest trudna. Zwłaszcza, gdy jesteś włoskim samoukiem w latach osiemdziesiątych
ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy jest szansa na powrót zagranicznego juniora? PGE Ekstraliga odpowiada