Jak poinformował obecny na miejscu w Manchesterze dziennikarz nSport+ Marcin Majewski, Taia Woffindena nie zobaczymy na torze w decydujących o medalach zawodach Speedway of Nations, które już w niedzielę. To efekt paskudnego upadku, jakiemu kapitan i lider Wielkiej Brytanii uległ w swoim ostatnim wyścigu pierwszego turnieju z udziałem najlepszych par na świecie.
Gospodarze rywalizowali w nim z Australijczykami. Już na pierwszym okrążeniu Woffinden zanotował wypadek, po którym wypełnione po brzegi National Speedway Stadium zamarło. Trzykrotny indywidualny mistrz świata na prostej przeciwległej do startu pędził przy samej bandzie i już planował atak na wirażu. Zahaczył jednak lewą nogą o motocykl jadącego obok Jasona Doyle'a i stracił kontrolę nad motocyklem.
Woffinden spadł z niego, z impetem uderzając w początek dmuchanej bandy, wcześniej jeszcze zahaczając o końcówkę nieosłoniętej części. 31-latek długo nie podnosił się z toru, ale przy owacji publiczności zdołał wstać o własnych siłach, a także zejść do parku maszyn. Na twarzy Brytyjczyka widać było jednak grymas bólu.
"Nie chodzi o to, jak mocno bijesz. Chodzi o to, jak mocno możesz oberwać i ciągle przeć do przodu" - napisał Woffinden na koncie na Instagramie pod filmem z upadkiem, nawiązując do cytatu Rocky'ego Balboy, bohatera amerykańskiej serii filmów z udziałem Sylvestra Stallone'a.
W niedzielnych zawodach zastąpi go Daniel Bewley, który pełni rolę rezerwowego w kadrze Lwów Albionu. Jego partnerem będzie Robert Lambert, natomiast zawodnikiem oczekującym (do lat 21) jest w tegorocznej edycji Tom Brennan.
Wielka Brytania po pierwszym dniu rywalizacji w finałach SoN zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 30 punktów. Na prowadzeniu znajduje się Polska, która ma 40 "oczek". Początek decydujących zmagań w SoN 2021 w niedzielę o godzinie 17:00.
Bewley za @TWoffinden. #SpeedwayOfNations #speedway
— Marcin Majewski (@MarcinMajewski5) October 17, 2021
ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni