W 2020 roku Jurica Pavlic oficjalnie zakończył karierę sportową. Chorwat przyznał wówczas, że ta decyzja chodziła za nim od lat i w końcu nadszedł moment, aby powiedzieć pas (więcej na ten temat TUTAJ). Jednak okazuje się, że nie odrzucił on całkowicie żużlowych emocji.
Zawodnik, który ostatnio reprezentował barwy Startu Gniezno, obecnie skupia się na pracy w rodzinnej firmie. Nie oznacza to, jednak całkowitego odcięcia od jazdy na torze. Jak donosi Radio Elka, Chorwat rekreacyjnie jeździ po torze w Gorican i ciągle takie jazdy planuje.
- Cały sprzęt pozostawiłem sobie na pamiątkę - zaznaczył Jurica Pavlic.
Na jego domowym torze w przyszłym roku odbędzie się inauguracyjna runda SGP. To duże wydarzenie dla tego niewielkiego ośrodka. Jurica Pavlic zdradził, że specjalnie na tę okazję tor będą czekać delikatne zmiany.
- Do tego czasu trochę przerobimy tor. Wszystko po to, aby był lepszy do ścigania - zdradził były chorwacki żużlowiec.
Zobacz także: Czekali na to wydarzenie przez 24 lata
Zobacz także: Tylko to może uratować beniaminka PGE Ekstraligi
ZOBACZ WIDEO To był trudny rok dla Dominika Kubery. "Na początku bardzo mnie to przytłoczyło"