[tag=3115]
Grzegorz Walasek[/tag] podziękował w niedzielę wszystkim fanom, którzy postanowili go wesprzeć. Przede wszystkim osobie odpowiedzialnej za założenie zbiórki na popularnym portalu. Żużlowiec Arged Malesy postanowił jednak, że zebrane środki wolałby przeznaczyć na inny szczytny cel.
- To, co jest pomiędzy mną i kilkoma panami z GKSŻ, to musimy sobie wyjaśnić sami. Całą uzyskaną dzięki tej inicjatywie kwotę już teraz chciałbym przekazać na dom dziecka lub szpital w Ostrowie. Na pewno tak się stanie - powiedział przed kamerami nSport+ po zakończeniu meczu w Krośnie 45-latek.
Przypomnijmy, że na Walaska została nałożona kara w wysokości 20 tysięcy złotych, którą zawodnik ma wpłacić na konto Fundacji Polskie go Związku Motorowego. Żużlowiec ma czas na wpłacenie środków do 15 października. Cała sprawa ma związek z wywiadem, którego zawodnik udzielił tydzień temu w Ostrowie. Walasek ostro skrytykował wtedy działaczy GKSŻ za działania, które miały miejsce w związku z Indywidualnymi Mistrzostwami eWinner 1. Ligi w Gdańsku.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Subiektywny ranking PGE Ekstraligi. TOPlista 18. kolejki
W niedzielę jego zespół wywalczył awans do PGE Ekstraligi. Arged Malesa wprawdzie przegrała w Krośnie 40:49, ale taki wynik sprawił, że ostrowianie okazali się lepsi w finałowym dwumeczu. - Dziś moja głowa nie pracowała dobrze. Próbowałem coś zrobić, ale kompletnie mi nie pasowało. Nie mogłem się skoncentrować. Cieszę się, że Ostrów ma PGE Ekstraligę. Przed klubem i miastem wielkie zadanie. To naprawdę nie będzie łatwe. Dziękuję wszystkim sponsorom, zwłaszcza braciom Garcarkom. To ich zasługa, że Ostrów jest w Ekstralidze - podsumował Walasek.