Żużel. Bauhaus-Ligan. Wysokie zwycięstwo i awans Dackarny. Słabszy mecz Janowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden przed Adrianem Miedzińskim
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden przed Adrianem Miedzińskim
zdjęcie autora artykułu

W rewanżowym starciu pomiędzy Dackarną Malilla a Lejonen Gislaved lepsi okazali się gospodarze, którzy zwyciężyli (56:34). Dla zwycięskiego zespołu pięć punktów z trzema bonusami wywalczył Maciej Janowski.

Po czterech pierwszych biegach Dackarna pewnie prowadziła (16:8). W piątej gonitwie zaraz po starcie defekt zanotował Jason Doyle, przez co "Lwy" odrobiły część strat, doprowadzając do wyniku (17:13). Jak się później okazało, był to jedyny wygrany przez gości wyścig.

W zespole z Malilli znakomicie spisali się: wspomniany Doyle, Tai Woffinden oraz Jacob Thorssell. Maciej Janowski w pięciu startach zapisał przy swoim nazwisku pięć "oczek" z trzema bonusami. Drugi z Polaków, czyli ścigający się dla Lejonen Jakub Miśkowiak wywalczył siedem punktów z jednym bonusem. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu tych drużyn, które odbyło się w Gislaved, lepsza okazała się Dackarna zwyciężając (48:42). Wtorkowy wynik zapewnia więc zawodnikom z Malilli udział w półfinale szwedzkiej Bauhaus-Ligan (w dwumeczu 104:76 dla Dackarny). Punktacja (za svemo.se):

Dackarna Malilla - 56 pkt. 1. Tai Woffinden - 13 (3,2,3,3,2) 2. Maciej Janowski - 5+3 (0,1*,2*,2*,0) 3. Jacob Thorssell - 12+2 (3,3,2*,3,1*) 4. Rasmus Jensen - 9+1 (2*,1,3,0,3) 5. Jason Doyle - 12 (3,d,3,3,3) 6. Ricky Kling - 5+1 (1,1,2*,1) 7. Avon Van Dyck - 0 (0)

Lejonen Gislaved - 34 pkt. 1. Oliver Berntzon - 3+1 (1*,w,t,0,2) 2. Robert Lambert - 9 (2,2,1,2,2,0) 3. Nicolai Klindt - 4+1 (0,2*,0,-,2) 4. Jakub Miśkowiak - 7+1 (1,3,1,1,1*) 5. Rohan Tungate - 10+1 (2,3,1,1*,0,3) 6. Linus Ekloef - 0 (0,-,0,-,-) 7. Casper Henriksson - 1+1 (0,0,1*)

Bieg po biegu: 1. (56,30) Woffinden, Lambert, Berntzon, Janowski - 3:3 - (3:3) 2. (57,70) Thorssell, Jensen, Miśkowiak, Klindt - 5:1 - (8:4) 3. (57,40) Doyle, Tungate, Kling, Ekloef - 4:2 - (12:6) 4. (56,90) Thorssell, Lambert, Jensen, Berntzon (w/2min) - 4:2 - (16:8) 5. (57,80) Miśkowiak, Klindt, Kling, Doyle (d) - 1:5 - (17:13) 6. (57,50) Tungate, Woffinden, Janowski, Henriksson - 3:3 - (20:16) 7. (58,40) Doyle, Kling, Lambert, Ekloef - 5:1 - (25:17) 8. (58,30) Woffinden, Janowski, Miśkowiak, Klindt - 5:1 - (30:18) 9. (58,20) Jensen, Thorssell, Tungate, Henriksson - 5:1 - (35:19) 10. (58,10) Woffinden, Lambert, Tungate, Jensen - 3:3 - (38:22) 11. (58,40) Doyle, Lambert, Kling, Tungate - 4:2 - (42:24) 12. (58,70) Thorssell, Janowski, Miśkowiak, Berntzon - 5:1 - (47:25) 13. (58,60) Jensen, Berntzon, Henriksson, Van Dyck - 3:3 - (50:28) 14. (58,70) Doyle, Klindt, Miśkowiak, Janowski - 3:3 - (53:31) 15. (58,90) Tungate, Woffinden, Thorssell, Lambert - 3:3 - (56:34)

Zobacz także: Problemy Walaska przed finałem eWinner 1. Ligi Żużlowej. W czwartek przebada go lekarz PZM Potwierdził odejście z eWinner Apatora

ZOBACZ WIDEO Janowski ma określone problemy? Ekspert broni decyzji Dobruckiego!

Źródło artykułu: