Krótko po spadku Marwis.pl Falubazu z PGE Ekstraligi zielonogórzanie oficjalnie poinformowali o wypracowaniu porozumienia z Piotrem Protasiewiczem. Tym samym 46-latek jeszcze nie kończy zawodowej kariery.
Co będzie po sezonie 2022? Tego, póki co, nie wie nawet sam Protasiewicz. Jak mówi w rozmowie z klubową telewizją Abramczyk Polonii Bydgoszcz, myślami nie wybiega aż tak daleko w przyszłość.
- W sezonie 2022 jeszcze będę jeździł. Jestem na takim etapie kariery, że nie mogę planować i nie robię planów na kolejne 2-3 lata. To bez sensu - przyznaje Piotr Protasiewicz dla PoloniaTV.
- Rok jeszcze chcę się pościgać. Muszę się do tego przygotować, bo to nie jest tak, że wstaję w marcu, zakładam kask i jeżdżę. Muszę włożyć w to wiele pracy, by dorównać młodszym od siebie. A raczej wszyscy są ode mnie młodsi. Ale chcę się poświęcić - stwierdza Protasiewicz.
W eWinner 1. Lidze kapitan Falubazu Zielona Góra powinien być czołową postacią i swojego zespołu, i całych rozgrywek. On sam po wypracowaniu porozumienia z obecnym pracodawcą podkreślał, że nie wyobrażał sobie innego rozwiązania, niż dalsze reprezentowanie Falubazu.
- Chcę pomóc naszej drużynie w szybkim powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej. Miejsce Zielonej Góry jest w Ekstralidze. Zrobimy wszystko, aby szybko do niej wrócić - mówił dla Falubaz.com.
Zobacz też:
Żużel. Kibice wręcz błagają Dudka, żeby został! Wielka akcja w Zielonej Górze
Żużel stał się dla nich religią. Czy magia Falubazu jeszcze powróci?
ZOBACZ WIDEO Skład Apatora ma pozwolić na walkę o medale! Co stanie się z Holderami?