Żużel. Moje Bermudy Stal Gorzów wzmocni pozycję U24. Prezes Marek Grzyb szykuje prawdziwy hit!

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Marek Grzyb
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Marek Grzyb

- Wracam i myślę, że będę miał dla was niespodziankę - napisał w czwartek na Facebooku prezes Moje Bermudy Stali Marek Grzyb. Ruszyły spekulacje, że chodzi o przedłużenie kontraktu z Bartoszem Zmarzlikiem lub Martinem Vaculikiem. Nic z tych rzeczy.

Oczywiście, w kwestii dwukrotnego mistrza świata i Słowaka nie dzieje się nic niepokojącego. Klub chce ich zatrzymać, co szef gorzowskiego klubu podkreślał w rozmowie z WP SportoweFakty. Z naszych informacji wynika jednak, że do porozumienia jeszcze nie doszło. To oznacza, że Moje Bermudy Stal musiała porozumieć się z zawodnikiem, który startuje w innym zespole.

W Gorzowie nabierają wody w usta i nie dają namówić się na żaden komentarz w tej sprawie. Nam udało się jednak ustalić, że klub podjął decyzję o inwestycji w pozycję U24, która w tym roku mocno kuleje. W związku z tym, że Dominik Kubera i Bartosz Smektała postanowili pozostać w swoich klubach, a Robert Lambert ma ważny kontrakt z eWinner Apatorem, wybór był naprawdę niewielki. Tak naprawdę w grę wchodziły tylko dwie opcje - Patrick Hansen lub Maksym Drabik. Nie mamy wątpliwości, że to jeden z nich pojedzie w przyszłym roku dla klubu z Gorzowa.

Jeśli chodzi o młodego Duńczyka, to ten po meczu Arged Malesy Ostrów z Abramczyk Polonią jasno zakomunikował, że w przyszłym roku interesuje go jazda w PGE Ekstralidze. To zresztą nic dziwnego. W sezonie 2022 Hansen będzie mieć 24 lata. To dla niego ostatni moment, żeby wykorzystać przepis U24 i zaistnieć w najlepszej lidze świata. W przypadku Drabika jedyny trop prowadzi do Częstochowy, gdzie prezes gorzowskiego klubu przebywał w ostatni czwartek.

Szef Stali może mówić o wielkim sukcesie. Pozyskanie jednego z dwóch najbardziej wartościowych żużlowców do 24 lat to duże wzmocnienie, które sprawi, że gorzowianie powinni wejść do gry o złoto. Należy bowiem pamiętać, że za rok lepiej powinna wyglądać formacja juniorska, bo z wypożyczenia wraca Mateusz Bartkowiak, a w lidze będzie mógł jeździć uważany za wielki talent Oskar Paluch.

ZOBACZ WIDEO Czy to element negocjacji nowego kontraktu Kubery z Motorem?

Komentarze (59)
avatar
Robert Mutu
17.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak wrócił z Częstochowy, to witamy Team Drabików w Gorzowie. Tata do szkolenia juniorów, a syn po złoto na torze już w tym roku. Ambicje trzeba zaspokajać. Gratulacje! 
avatar
Tommy DeVito
17.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś szybko upadł tenat Smektały w Stali, po czym zawodnik oznajmił że zostaje w Częstochowie. Na pozycję u24 pozostają Hansen i Drabik o ile ten pierwszy to raczej bombą transferową nie jest o Czytaj całość
avatar
Adrian gorzow
16.08.2021
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
czy to bedzie wzmocnienie ? watpie , ekstraliga to calkiem inna bajka niz 1 liga , oby nie byl drugim bikermouse :) moim zdaniem lepszym wyborem byl by drabik , ten chlopak ma cos do udowodni Czytaj całość
avatar
K.S.S.G 1947
16.08.2021
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
@Sinus: Pod każdym artykułem prowokujesz gorzowskich kibiców.Powiedz mi człowieku po co to robisz?Sprawia ci to przyjemność? 
avatar
K.S.S.G 1947
16.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
@zbanowany: I co z tego? Jaką mamy gwarancje,że Paluch będzie robił po kilka punktów? Żadnej.Ja wiem,że to zdolny chłopak i w lidze juniorów robi dużo punktów,ale liga to całkiem inna bajka.Prz Czytaj całość