W sezonie 2021 zespoły PGE Ekstraligi będą mogły korzystać z "gościa" jedynie w przypadku wystąpienia koronawirusa w zespole. To odstępstwo od rozwiązania, jakie obowiązywało rok wcześniej. Moje Bermudy Stal Gorzów postanowiła się jednak odpowiednio zabezpieczyć na taką sytuację i zakontraktowała Nicolaia Klindta.
Postawienie na Klindta nie powinno być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że przed rokiem jako "gość" pokazał się on z bardzo dobrej strony w gorzowskich barwach w PGE Ekstralidze.
W minionym sezonie Klindt wystąpił w barwach Moje Bermudy Stali w jednym meczu, w którym uzyskał średnią biegową 1,833. Jeszcze lepiej szło mu na I-ligowych torach, gdzie związany był z Arged Malesa Ostrów. Na tym szczeblu rozgrywek Duńczyk wywalczył średnią na poziomie 2,135. Był to szósty wynik w eWinner 1. Lidze.
Nie jest tajemnicą, że przed sezonem 2021 niektóre kluby ekstraligowe widziały w swoich szeregach Klindta, ale plany działaczy i żużlowca pokrzyżował nowy regulamin. Wprowadzenie zapisu o zawodniku U24 w składzie każdego zespołu doprowadziło do tego, że doświadczony Duńczyk pozostał na kolejny rok w Ostrowie Wielkopolskim i to tam będziemy go regularnie oglądać.
Czytaj także:
Włókniarz jak zespoły Formuły 1
Już planują atak na PGE Ekstraligę
ZOBACZ WIDEO Żużel. Co robić podczas zawieszenia? Patryk Dudek: Rok mija szybko. Ja nadrobiłem szkołę i zdałem maturę