Żużel. Oceniamy siłę drużyn. Juniorzy Motoru na "szóstkę". Jarosław Hampel jeszcze ma w sobie sportową złość

WP SportoweFakty / MIchał Chęć. / Na zdjęciu: Artiom Łaguta i Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / MIchał Chęć. / Na zdjęciu: Artiom Łaguta i Grigorij Łaguta

- Ci którzy twierdzili, że Jarosław Hampel nie ma już w sobie sportowej złości muszą uderzyć się w pierś - mówi dziennikarz Eleven Sports Michał Mitrut, który ocenił siłę Motoru Lublin w 2021 roku.

Ocenę siły Motoru Lublin przeprowadzi Michał Mitrut, dziennikarz sportowy stacji telewizyjnej Eleven Sports.

***

Obcokrajowcy

Gdy zaczynał się poprzedni sezon, byłem pewien, że najlepsze zagraniczne trio będzie mieć Eltrox Włókniarz Częstochowa, z Leonem Madsenem, Jasonem Doyle'm i Fredrikiem Lindgrenem. I co się okazało? Motor wcale nie był pod tym względem gorszy. Lublinianie mieli zagraniczny tercet, który co kolejkę zapewniał blisko 30 punktów. Do w miarę powtarzalnych Grigorija Łaguty i Mikkela Michelsena dołączył Matej Zagar, który zgodnie z zapowiedziami menedżera Jacka Ziółkowskiego, świetnie czuł się na lubelskim owalu.

Jak będzie w sezonie 2021, już bez Słoweńca? Wciąż całkiem dobrze. Moim zdaniem Łaguta i Michelsen pozostaną najlepiej punktującymi zawodnikami w lubelskiej ekipie. Najważniejsze, że nie będą mieli na głowie Grand Prix, PGE Ekstraliga będzie ich priorytetem. Lubelscy kibice mogą oglądać zmagania w cyklu bez konieczności zaparzania sobie melisy. Ich liderom nic się tam nie stanie.

Nota: 4

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Krajowi seniorzy

Ci którzy twierdzili, że Jarosław Hampel nie ma już w sobie sportowej złości muszą uderzyć się w pierś. W końcówce sezonu ten gość dosłownie gryzł tor. Było to widać choćby w kluczowym meczu w Grudziądzu. Motor przegrał, ale Hampel był ostatnim do którego można było mieć jakieś pretensje.

A co z Krzysztofem Buczkowskim? Bardziej przemawia do mnie postawa "Buczka" z roku 2019 (wtedy jeździł świetnie) niż z 2020, gdy na kilka miesięcy przed startem sezonu doznał kontuzji. Wielu z nas nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak ważne jest to, co dzieje się przed rozpoczęciem ligi. Załóżmy, że limit pecha został już przez niego wykorzystany i w 2021 wróci do optymalnej formy. Ma ten komfort, że przeciwieństwie do Pawła Miesiąca czy Jakuba Jamroga nie musi walczyć o skład. Skoro Motor trafił w dziesiątkę z Matejem Zagarem (choć nie był oczywistym wyborem), to pewnie tak samo będziemy oceniać transfer Buczkowskiego. Ci ludzie znają się na żużlu lepiej niż my.

Nota: 4

Pozycja U-24

Nie ma co się rozpisywać. Dominik Kubera to jeden z najlepszych żużlowców w kategorii U24. Wiemy o nim wszystko, również to że na lubelskim torze notował znakomite rezultaty. Nie ma prawa zawieść. Ocena musi być bardzo dobra.

Żeby uniknąć banałów, od razu przejdę do postaci Marka Kariona. To 20-latek z Rosji, którego osobiście polecił Grigorij Łaguta. Lubię takie historie, bo pamiętam jak kiedyś Andreas Jonsson polecił Polonii Bydgoszcz Emila Sajfutdinowa. Karion pewnie nie jest aż tak gigantycznym talentem, ale warto monitorować jego postępy. To właściwie jego drugie podejście do polskiej ligi. Z tego co wiem, przeprowadzi się na stałe do Lublina i poszuka jazdy w 2. lidze. Przyda się, gdy któryś z Polaków dozna kontuzji. Kubery oczywiście nie wygryzie, ale dobrze że Motor ma kogoś w zastępstwie.

Nota: 5

Juniorzy

Wiktor Lampart zrobił krok wstecz, ale i tak jest lata świetlne przed wieloma chłopakami, którzy w tym sezonie będą stawiać pierwsze ekstraligowe kroki. Nawet jeśli będzie jeździć tak samo jak w 2020, to i tak będzie topowym juniorem ligi. Musi tylko pokonywać seniorów rywala. Jego średnia bez biegów juniorskich spadła z 1,209 do 0,758.

Mateusz Cierniak? Najwyższa pora pokazać się w PGE Ekstralidze. W roli juniora będzie w niej jeździć aż do 2023 roku. Dobrze że ma swoim otoczeniu tatę, który pilnuje by nic w jego karierze nie działo się zbyt szybko. Wspólnie z Wiktorem, Mateusz powinien stworzyć najlepszy duet juniorski w Ekstralidze. Zwłaszcza że "globalny" poziom młodzieżowców w ekstralidze będzie niższy niż w 2020. Jej najlepszym juniorem zostanie zapewne Jakub Miśkowiak, ale to Motor będzie mieć najlepszy duet.

Nota: 6
Zobacz także:
Żużel. Podaj Cegłę: Mniejsze zarobki, ale legalne i przejrzyste. Prędzej czy później skończymy z patologią [FELIETON]
Żużel. Mateusz Świdnicki o swoim pierwszym sezonie w PGE Ekstralidze [WYWIAD]

Źródło artykułu: