W niedzielę Zdunek Wybrzeże Gdańsk oraz Karol Żupiński poinformowali, że zawodnik ten odejdzie z macierzystego klubu. - W gdańskim klubie spędziłem połowę mojego życia, więc decyzja o odejściu nie należała do łatwych. Muszę zrobić krok na przód - przekazał Karol Żupiński.
Wychowany jeszcze na mini żużlu zawodnik rozpoczął jazdę dla macierzystego klubu tuż po 16. urodzinach, gdy przepisy pozwoliły mu startować w lidze. W ostatnich latach należał do najlepszych i najbardziej perspektywicznych zawodników eWinner 1. Ligi. Po zakończeniu kontraktu, młodzieżowiec otrzymał ofertę z PGE Ekstraligi, która gwarantuje mu rozwój.
Wobec tego, Karol Żupiński zdecydował się odejść ze Zdunek Wybrzeża. Jak poinformował klub, jednym z zapisów kontraktu zawartego w 2017 roku była kwota odstępnego, którą nowy klub musiał zapłacić za zawodnika gdańskiego klubu.
Nowym pracodawcą Żupińskiego będzie eWinner Apator Toruń. "Anioły" po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej potrzebowały wzmocnień w formacji juniorskiej i ich wybór padł właśnie na młodego żużlowca z Gdańska. Za transferem przemawiała m.in. nieduża odległość, jaka łączy Toruń i Trójmiasto.
Czytaj także:
Chmiel pierwszym Polakiem w PSŻ
Huckenbeck i Ivacic poza Polonią
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: "giętki Duzers" - żużlowa nauka jazdy