- Jestem pewien, że te kilka dni bez motocykla wyjdzie mi na dobre. Tego właśnie potrzebowałem, odpocząć na pewien czas i zregenerować się. Po ostatnich startach odczuwałem zmęczenie – wszystko przez feralny upadek w Eastbourne, dlatego nie byłem w stanie ścigać się na pełnych obrotach. Plan jest taki, że w niedzielę melduję się w Tarnowie i dalej kontynuuję dobrą jazdę - tłumaczy Bjarne Pedersen, najlepszy żużlowiec na pierwszoligowych torach.
Źródło artykułu: