Żużel. Social Speedway 2.0: Kacper Woryna szalał na crossie w Katalonii. Roberta Kubicy jednak nie zobaczył

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna

Hiszpania nawet w lutym kusi wysokimi temperaturami, przez co łatwo tam o treningi. W ostatnich dniach na crossie szalał tam Kacper Woryna. Rybniczanin wybrał się nawet na testy F1 w Barcelonie, ale nie przyszło mu zobaczyć Roberta Kubicy w akcji.

Kacper Woryna poszedł drogą wielu uznanych zawodników i po raz kolejny wybrał się do Katalonii, by trenować na crossie. Co najważniejsze, zawodnikowi PGG ROW-u Rybnik udało się uniknąć upadków i kontuzji, a jak wiemy, różnie z tym bywa przy okazji przedsezonowych treningów.

Podczas pobytu w Katalonii 23-latek znalazł nawet czas, by zawitać na tor pod Barceloną i zobaczyć na własne oczy testy Formuły 1. Woryna liczył, że uda mu się z bliska obserwować przejazdy Roberta Kubicy, ale rezerwowy kierowca Alfy Romeo nie miał szczęścia. Polak jeździł w środę, podczas gdy Woryna była na obiekcie Catalunya w czwartek.

Szczęście dopisało za to Leonowi Madsenowi. Duńczyk w ubiegły weekend zgarnął dwie nagrody na gali organizowanej przez duńską federację. Został nie tylko wybrany najlepszym żużlowcem roku, ale też otrzymał statuetkę dla najlepszego sportowca spośród wszystkich dyscyplin motorsportowych.

Należy przyznać, że Madsen nie miał żadnej konkurencji, bo jego duńscy koledzy po fachu nie popisali się formą w roku 2019. Być może w nadchodzącym sezonie będzie inaczej. O formę podczas specjalnego obozu w Tajlandii dba Nicki Pedersen. Może treningi w Azji będą kluczem do sukcesu?

Ze sportowej emerytury cieszy się za to ten, który na żużlowych arenach stoczył wiele pojedynków z Nickim Pedersenem - Greg Hancock. Amerykanin może teraz w 100 proc. oddać się karierze synów. Jak widać, ma z tego sporo frajdy.

Swego czasu Hancock był bliski kontraktu w Speed Car Motorze Lublin, ale wiemy jak potoczyła się jego historia. "Koziołki" utrzymały się w PGE Ekstralidze nawet bez Amerykanina, a teraz szlifują formę w słonecznej Hiszpanii. Warunkami tam panującymi zachwycony jest Mikkel Michelsen.

Czytaj także:
Dymek może wrócić do pracy w Rybniku
D
laczego TVP nie pokazuje żużla?

ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

Komentarze (3)
avatar
GKM88
26.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robert Kubica nie miał tyle szczęścia, by zobaczył go Woryna??? hahaha co za dyrdymały. 
avatar
yes
25.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech rezerwowy Kubica żałuje! 
avatar
Piotr Biega
24.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A niby w jakim celu miałby zobaczyć Kubice , przecież to taki sam kierowca jak my wszyscy .