Fani Autona Unii Tarnów tkwią w dużej niepewności. Skład zespołu jeszcze nie jest zamknięty, a poza tym w kontekście prac stadionowych nie wszystko przebiega tak, jak początkowo zakładano. Do tej pory nie udało się wybrać firmy, która miałaby zrealizować niezbędne prace modernizacyjne na tarnowskim obiekcie.
Temat wciąż znajduje się na etapie formalnym, co w rozmowie z WP SportoweFakty potwierdził Wiktor Bochenek z tarnowskiego Urzędu Miasta.
- Jesteśmy w trakcie postępowania przetargowe na remont toru, odwodnienia i wykonanie bandy stałej - poinformował, przypominając jednocześnie, że są podpisane umowy na bandy dmuchane i przykrycie toru.
Wszystko wskazuje na to, że możliwy jest scenariusz, iż prace nie zostaną sfinalizowane do 19 kwietnia 2025 roku, na kiedy zaplanowano pierwszy domowy mecz Metalkas 2. Ekstraligi w Tarnowie. Unia wtedy miałaby się zmierzyć z ekipą z Ostrowa Wielkopolskiego.
W kontekście ryzyka, że prace nie zostaną ukończone przed startem sezonu, Bochenek z UM Tarnów wypowiedział się bardzo zdawkowo.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z ligą, jeśli zdarzyłaby się taka sytuacja - przekazał.
ZOBACZ WIDEO: Wytypował kolejność PGE Ekstraligi. To nie Motor będzie mistrzem Polski