To spora gratka dla kibiców Power Duck Iveston PSŻ-u Poznań. Ich odwiecznym utrapieniem była niska jakość sportowa wyścigów odbywających się przy ulicy Warmińskiej 1. Tor był zdecydowanie zbyt długi - preferował dobrych startowców, a nie zawodników walczących o punkty na dystansie.
Między rywalizującymi ze sobą zawodnikami często tworzyły się kilkudziesięciometrowe odstępy, mimo że zazwyczaj pokonywali oni poznański owal tymi samymi ścieżkami. W takich warunkach ciężko myśleć o przyciągnięciu na trybuny osób wcześniej nie związanych z tym sportem i wychowaniu nowej grupy kibiców. A właśnie to powinno być przecież - jak się wydaje - sztandarowym celem klubów w rodzaju PSŻ-u.
Oprócz skrócenia , zdecydowano się również na inne prace związane z torem. Dosypano kilkaset ton nowej nawierzchni oraz założono nowoczesne odwodnienie liniowe.
Czytaj także:
Polonia Bydgoszcz jak tanie wino (klik)
Młoda Niemka może zawojować 2.ligę (klik)
ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizm