Żużel. Kamil Brzozowski: Klucz do sukcesów Polonii? Prezes szybko wciska enter do przelewu

WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Kamil Brzozowski
WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Na zdjęciu: Kamil Brzozowski

ZOOleszcz Polonia wygrała rundę zasadniczą 2. ligi. Wszyscy chwalą świetną atmosferę w klubie. - W Bydgoszczy jest naprawdę niesamowicie. Każdy pomaga każdemu - mówi kapitan Kamil Brzozowski.

Wyjazdowe zwycięstwo OK Bedmet Kolejarza Opole w Poznaniu dało bydgoskiemu klubowi pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Oznacza to, że w półfinale bydgoska drużyna spotka się z Wilkami Krosno.

- Nie będzie to na pewno łatwy mecz - ocenia Kamil Brzozowski. - Wiem, że w maju tam wygraliśmy, lecz teraz to będzie zupełnie inny dzień i inne rozdanie. Nie chcę niczego oceniać, bo tak Krosno jak i Opole to bardzo dobre drużyny. Mogą z nami przegrać, ale mogą również wygrać - twierdzi.

- Ta druga liga jest w tym sezonie słaba tylko z nazwy. Poziom z roku na rok coraz bardziej rośnie. Drużyny mają bardzo wyrównane składy. Do sukcesów potrzeba spokoju, trochę szczęścia, dobrej atmosfery i równo jeżdżących zawodników - tłumaczy kapitan Gryfów.

ZOBACZ WIDEO Sędzia Paweł Słupski przyznaje: Dostajemy niezbyt miłe informacje

Czytaj także: Żużlowiec zaatakował wirażowego! (wideo)

Bydgoszczanie przypieczętowali triumf w rundzie zasadniczej zdecydowanym zwycięstwem nad Stainer Unią Kolejarzem Rawicz. Ze względu na warunki atmosferyczne, nawierzchnia przy Sportowej była tego dnia bardzo wymagająca.

- Deszcz spadł około godziny trzynastej, potem popadało jeszcze dwie godziny przed zawodami. Tor był zdecydowanie inny od tego na jakim zazwyczaj trenujemy, ale taki jest już sport. Cóż, z pogodą nie wygramy. Cieszę się, że zawody nie zostały przełożone, bo wszyscy stracilibyśmy sporo czasu - opowiada.

Brzozowski to prawdziwy żużlowy obieżyświat. Reprezentował w czasie swej kariery kluby z wielu miast. Rzadko jednak odnosił z nimi spektakularne sukcesy. Co jest kluczem do sukcesów Polonii?

- Prezes bardzo szybko wciska enter do przelewu - śmieje się 32-latek. - A tak naprawdę, to przede wszystkim dobra atmosfera. Każdy pomaga tu każdemu. Mamy naprawdę solidną piątkę seniorów. Mam nadzieję, że w play-offach nic się nie zmieni i wywalczymy awans - kończy

Czytaj także: Festiwal pomyłek w sztabie Get Well

Źródło artykułu: