Żużel. Betard Sparta Wrocław wydała oświadczenie. "Najważniejsze jest bezpieczeństwo"

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Stadion Olimpijski we Wrocławiu
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Stadion Olimpijski we Wrocławiu

"Podczas meczów żużlowych najważniejsze jest bezpieczeństwo" - czytamy w komunikacie Betard Sparty Wrocław, po tym jak klub został ukarany za przygotowanie toru na ostatni mecz PGE Ekstraligi z truly.work Stalą Gorzów.

W poniedziałek Komisja Orzekająca Ligi nałożyła surowe kary na Betard Spartę Wrocław. Klub ze stolicy Dolnego Śląska za nieregulaminowe przygotowanie toru na mecz z truly.work Stalą Gorzów będzie musiał zapłacić 20 tys. zł. Ukarane zostały też osoby funkcyjne, w tym trener Dariusz Śledź (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Na reakcję Betard Sparty nie trzeba było długo czekać. Klub wydał specjalny komunikat, w którym odniósł się do ostatnich wydarzeń. Jego treść przedstawiamy poniżej.

Czytaj także: Skład Polski na SoN nie zaskoczył 

Oświadczenie WTS Sparta

W obliczu decyzji Komisji Orzekającej Ligi pragniemy podkreślić, że:

1. Podczas meczów żużlowych najważniejsze jest bezpieczeństwo. Wrocławski tor jest przygotowywany tak, aby nie stanowił zagrożenia dla zawodników i umożliwiał walkę podczas zawodów.

2. Anomalia pogodowe mają wpływ i będą miały wpływ na przygotowanie toru na zawody żużlowe. To niestety nigdy się nie zmieni. Pragniemy podkreślić, że nie tylko deszcz ma wpływ na stan nawierzchni. Zapis mówiący o regulaminowym torze na 4 godziny przed zawodami, realnie nie oddaje faktycznego stanu nawierzchni podczas zawodów.

3. Szanujmy regulaminy i obowiązujące przepisy, jednak niektóre z nich są nieżyciowe, stąd upraszamy się o ich rewizję i rozpoczęcie dyskusji nad zmianą niektórych regulacji.

4. Staramy się, aby zawody żużlowe na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu były atrakcyjnymi widowiskami sportowymi, na najwyższym światowym poziomie. Frekwencja, wyniki oglądalności, opinie ekspertów i kibiców oraz oficjalne statystyki to potwierdzają.

Czytaj także: W Rybniku nie skreślają Morrisa i Bewleya 

Intencją powyższego oświadczenia nie jest atakowanie czy podważanie decyzji organów jurysdykcyjnych, ale wskazanie ułomności niektórych przepisów, nad którymi – w naszej ocenie – warto się pochylić dla dobra dyscypliny.

WTS Sparta

ZOBACZ WIDEO: Polscy juniorzy za ten pomysł go nie pokochają

Komentarze (26)
KACPER-U.L
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Właśnie.Ktos czegoś qwa nie rozumie?Czego?:)Przecież jasno powiedzieli,że czasem należy naciąć regulamin byle były mijanki.Bezpieczeństwo przede wszystkim przy naginaniu regulaminu:) 
avatar
RECON_1
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro są przepisy to jednak stosować się do nich trzeba, a skoro takie są to cóż poradzić? Trzeba by szerszej i merytorycznej oraz twardej dyskusji, tylko kto ma to zrobić? Ludzie którzy nigdy Czytaj całość
Mistrz z Lublina
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Lublinie też sędziowie i delegaci biorą się za przygotowywanie toru. Co z tego wynika? a no, że czasy gdy mieliśmy mijankę za mijanką minęły chyba bezpowrotnie. Ludzie niemający pojęcia o spe Czytaj całość
avatar
zszywacz
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Już mnie szlag trafia! Na olimpijskim jest bezpiecznie i ciekawie. A, że przy okazji gospodarze mają atut toru? Przecież to jest smaczek żużla. Ale oczywiście dowalmy Wrocławianom, a pochwalmy Czytaj całość
avatar
doc holliday
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niebawem te przepisy doprowadzą do końca dyscypliny.
Najlepiej wylać asfalt, a później się dziwimy, że padaka w Danii i Szwecji ze strony małolatów.
W...komisarzy i większość chłopców z ferajny
Czytaj całość