Żużel. Ostrovia - Unia: Od rekonwalescentów może wiele zależeć (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: żużlowcy Arged Malesa TŻ Ostrovii
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: żużlowcy Arged Malesa TŻ Ostrovii

Waga meczu TŻ Ostrovia – Unia Tarnów jest ogromna. Szczególnie dla ostrowian, którzy na swoim torze nie przegrali w tym sezonie i chcą podtrzymać zwycięską passę, a to może dać im play-offy. Kluczowi mogą okazać się rekonwalescenci w obu zespołach.

W awizowanym składzie Unii Tarnów widnieje nazwisko Artura Mroczki, który nie startował przez trzy miesiące, lecząc kontuzję, jakiej nabawił się w wyjazdowym meczu w Gdańsku. Artur Mroczka może okazać się brakującym ogniwem w ekipie Pawła Barana i Tomasza Proszowskiego. - Nie wiem, w jakiej formie jest Artur Mroczka po kontuzji, ale na początku sezonu jeździł bardzo dobrze. Może być solidnym wzmocnieniem Unii - uważa Grzegorz Walasek.

W składzie beniaminka jest Tomasz Gapiński, który po kontuzji obojczyka nie jechał w dwóch meczach Arged Malesa TŻ Ostrovia. - Czuję się na siłach wystartować w niedzielę. Najważniejsze, że nie boli w czasie jazdy. Ostateczna decyzja należy do trenera - mówił Tomasz Gapiński po piątkowym treningu na torze w Ostrowie.

Arged Malesa TŻ Ostrovia wygrała do tej pory wszystkie cztery spotkania na swoim torze. Jedyną victorię na wyjeździe zanotowała właśnie w Tarnowie. - Unia z pewnością przyjedzie do Ostrowa z chęcią zrewanżowania się za porażkę z pierwszej rundy. My jesteśmy jednak bardzo zmobilizowani. Wierzymy, że nasza twierdza nie padnie, a pomogą nam w tym ostrowscy kibice, których serdecznie zapraszamy na mecz. Emocje będą ogromne - zapewnia Radosław Strzelczyk, prezes ostrowskiego klubu.

ZOBACZ WIDEO: Wyjazdowa niemoc w końcu przełamana. Zobacz skrót meczu Get Well Toruń - MRGARDEN GKM Grudziądz

Sytuację w tabeli aktualnie lepszą mają tarnowianie, którzy z dorobkiem 14 punktów są na trzecim miejscu. Beniaminek po raz pierwszy od dłuższego czasu wypadł poza czołową czwórkę i jest piąty. - Chcemy jednak wygrać i wrócić na miejsce gwarantujące udział w fazie play-off. Jesteśmy na swoim torze i liczę, że sobie poradzimy - mówi Mariusz Staszewski, trener Arged Malesa TŻ Ostrovia.

Unia Tarnów ma atut w osobach dwóch najskuteczniejszych żużlowcach Nice 1. Ligi Żużlowej. Peter Ljung i Wiktor Kułakow jeżdżą w tym sezonie wybornie. Żeby jednak wygrać w Ostrowie, potrzebne jest wsparcie krajowych seniorów. - Naszą siłą jest z kolei wyrównany skład. Liczę, że ponownie wszyscy zawodnicy staną na wysokości zadania i zwyciężymy, inkasując trzy punkty - dodaje Radosław Strzelczyk.

Zobacz także: Grzegorz Walasek: Matematyka jest prosta

Porażka Unii Tarnów nie pokrzyżuje jakoś specjalnie sytuacji Jaskółek w tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej. Gorzej przegrany mecz może odbić się na beniaminku z Ostrowa. Arged Malesa TŻ Ostrovia na razie nie zdobyła ani jednego punktu bonusowego i jest piąta. Porażka może mocno pokrzyżować plany rewelacji tego sezonu w Nice 1.LŻ. - Spodziewam się trudnego meczu. Unia Tarnów zalicza się do ligowej czołówki. Jesteśmy jednak na swoim torze, który znamy. Będziemy mieli wsparcie kibiców. Liczę, że wygramy - mówi Tomasz Gapiński.

Awizowane składy:

Unia Tarnów:
1. Wiktor Kułakow
2. Ernest Koza
3. Daniel Kaczmarek
4. Artur Mroczka
5. Peter Ljung
6. Mateusz Cierniak
7.

Arged Malesa TŻ Ostrovia:
9. Aleksandr Łoktajew
10. Sam Masters
11. Nicolai Klindt
12. Tomasz Gapiński
13. Grzegorz Walasek
14. Kamil Nowacki
15. Marcin Kościelski
Początek spotkania:

7 lipca (niedziela), godz. 14.30
Sędzia: Krzysztof Meyze 
Komisarz toruKrzysztof Okupski 
Wynik pierwszego meczu: 47:43 dla Ostrovii

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 21°C
Opady: 0.0 mm
Wiatr: 6 km/h

Źródło artykułu: