Żużel. Nicolai Klindt miał wypadek drogowy. Bus do kasacji!

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Nicolai Klindt
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Nicolai Klindt

Niemiła przygoda czekała na Nicolaia Klindta po meczu szwedzkiej Elitserien. W trakcie podróży na kolejne spotkanie jego bus uderzył w łosia.

Jak opisuje "Aftonbladet", do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę, na autostradzie na wysokości miejscowości Skaenninge. Na drogę nagle wybiegł łoś. Bus, którym podróżował Nicolai Klindt i jego mechanik, nie miał szans na uniknięcie zderzenia ze zwierzęciem.

- Nicolai zadzwonił do mnie o trzeciej w nocy, był bardzo zdenerwowany. Myślałem, co się do diabła stało. Na szczęście Klindt i jego mechanik wyszli z wypadku bez szwanku - opowiada Anders Froejd, menedżer Lejonen Gislaved.

Klindtowi i jego mechanikowi nic się nie stało, czego nie można powiedzieć o busie żużlowca. Ten po wypadku nadaje się do kasacji.

Zobacz także: Żużel. Sławomir Kryjom o meczu Get Well - Speed Car Motor: Jedna z tych drużyn spadnie z PGE Ekstraligi (wywiad)

- Huk był ogromny. Samochód pójdzie na złom. Wielkie szczęście, że Nicolai i mechanik są cali - mówi Froejd.

Klindt we wtorkowym meczu Elitserien Masarna Avesta - Lejonen Gislaved (39:51, relacja TUTAJ) zdobył osiem punktów z bonusem w czterech wyścigach. Po zawodach udał się na spotkanie do Danii. Po wypadku żużlowiec wynajął nowy samochód, którym mógł przewieźć swoje motocykle do ojczyzny.

ZOBACZ WIDEO: Kibice hejtowali żużlowca Get Well. Nie rozumieli, że ma zobowiązania wobec klubu

Źródło artykułu: