- Na razie tego nie komentuję. Mamy przed sobą treningi. Dwie zmiany jeszcze są możliwe, więc nie chciałbym na razie udzielać komentarza. W czwartek mamy ważny trening. Jedziemy odpowiednio przygotować się do meczu w Łodzi - powiedział nam Rafael Wojciechowski tuż po ogłoszeniu awizowanego zestawienia na pojedynek z Orłem Łódź.
Jak zdradził opiekun czerwono-czarnych, Start przed niedzielnym meczem będą trenować na toruńskiej Motoarenie. To żadne zaskoczenie, bowiem ten owal jest najbardziej zbliżony do łódzkiego. Już wcześniej przedstawiciele Startu odbyli tam jazdy. Niedawno w Grodzie Kopernika zameldowali się m.in. Adrian Gała czy Mirosław Jabłoński.
Czytaj także: Kacper Gomólski najlepszy w rocznicowym ściganiu. Sebastian Ułamek na szarym końcu (relacja)
Podczas meczu w Łodzi wiele może zależeć od postawy młodzieżowców obu ekip. W szeregach Startu od początku sezonu szczególnie słabo prezentuje się Kevin Fajfer. Jest jednak nadzieja, że będzie lepiej. - Juniorzy przygotowują się już od dłuższego czasu. W środę coś w końcu drgnęło. Jestem optymistycznie nastawiony przed niedzielnym spotkaniem - przekazał menedżer Car Gwarant Startu Gniezno.
Nie jest tak, że Rafael Wojciechowski zupełnie odcina się od komentowania swoich wyborów przed meczem w Łodzi. W czwartek postanowił wstrzymać się z szerszymi wyjaśnieniami, jednocześnie podkreślając, że chętnie uczyni to w piątek.
Czytaj także: W Gnieźnie poznamy najlepszą parę Nice 1. LŻ. Stawką zawodów awans do finału MPPK
ZOBACZ WIDEO Norbert Kościuch: Lubię trudne tereny i wyzwania. Bardzo chciałem PGE Ekstraligi