Forma zawodników Zdunek Wybrzeża jest niewiadomą. Na play-offy powinna wystarczyć (nasz typ)

WP SportoweFakty / Łukasz Wilk. / Na zdjęciu: Mikkel Bech
WP SportoweFakty / Łukasz Wilk. / Na zdjęciu: Mikkel Bech

Zdunek Wybrzeże Gdańsk ma drużynę złożoną z zawodników, którzy w większości jeszcze niedawno byli typowani na ekstraligowców. Ostatnio mieli dołek formy. Cel, jaki postawił przed drużyną Tadeusz Zdunek, powinien zostać jednak osiągnięty.

Rokrocznie gdańszczanie twierdzili, że jadą po awans, jednak cel ten nie był osiągany. Najbliżej tego było w 2017 roku, gdy detale zadecydowały o porażce z tarnowianami, a miniony rok obfitował w problemy zdrowotne zawodników. Tylko w kilku spotkaniach zespół jechał pełnym składem i mimo wygranej w Lublinie, zabrakło punktów do awansu do play-off.

Gdańszczanie mieli szalony okres transferowy. W przeciwieństwie do klubu, do PGE Ekstraligi awansowali trzej jego zawodnicy - Mikkel Michelsen, Anders Thomsen oraz Marcin Turowski. Z kilku innych zawodników zrezygnowano lub nie zrobiono wszystkiego, by pozostali. Nad morzem wyciągnięto wnioski z ubiegłego sezonu.

Kolejarz pozyskał zawodnika Falubazu. Zobacz więcej!

Zespół jest dużo bardziej wyrównany oraz zbilansowany. Nie ma w nim dziur w składzie, wzmocniono też polską formację. Krystian Pieszczek, Kacper Gomólski i Jacob Thorssell co prawda mają za sobą słabszy sezon, jednak teraz schodzą ligę niżej i mają pełną świadomość tego, że może to być dla nich ostatnia szansa na wejście karier na właściwe tory.

ZOBACZ WIDEO Majewski: Tomek Gollob budzi się do życia

Osobną kwestią jest osoba Mikkela Becha. Obok Karola Żupińskiego, który powinien być czołowym juniorem ligi, Duńczyk to jedyny zawodnik, który pozostał z ubiegłorocznego składu. W Gdańsku stał się idolem kibiców i symbolem nowego Wybrzeża. Wcześniej był w cieniu swoich rodaków, teraz ma wielką szansę na to, by być liderem z prawdziwego zdarzenia i uwolnić potencjał, który pokazywał już w wieku 16 lat.

Ekspert typuje Nice 1.LŻ. ROW ma problem. Zobacz więcej!

Na prezentacji zespołu Tadeusz Zdunek mówił zachowawczo - w tym sezonie celem są play-offy, w przyszłym awans. Mimo tego, że są zespoły mające wyższe budżety drużyna, którą zbudowali gdańszczanie z pewnością ma szansę przynajmniej spełnić te oczekiwania. Faworyci ligi są inni, skuteczny atak z tylnego siedzenia smakowałby jednak w Gdańsku podwójnie dobrze.

NASZ TYP - 3. miejsce.

Źródło artykułu: